Sebastian Fabijański o męskości i granicach w seksie. "Straciliśmy empatię"

Sebastian Fabijański w rozmowie z Łukaszem Knapem opowiada o granicach w seksie przy okazji akcji #sexedpl. - Co się dzieje, kiedy w relacji jest napięcie jednej strony, a drugiej nie? Mam problem z prehistorycznym modelem seksualności, w którym facet jest zdobywcą - mówi 30-letni aktor.

Łukasz Knap

- Nie mogę naruszać czyjejś godności i nie mogę wchodzić z butami w czyjeś serce. Kiedy ktoś nie do końca ma na to ochotę, ale nie umie się sprzeciwić, to ja mu robię krzywdę, to zakrawa na gwałt - mówił Sebastian Fabijański w materiale nagranym z okazji akcji Anji Rubik #sexedpl.

Podstawą seksu jest dobrowolność i szacunek, czyli świadoma zgoda. To znaczy, że każda osoba ma wolność do powiedzenia "tak" lub "nie" na dany kontakt. Zgoda nie jest uniwersalna – to, że ktoś zgodził się pójść z nami do łóżka, nie znaczy, że już zawsze powie nam tak. Również w trakcie stosunku, druga osoba może się na coś nie zgodzić, lub go przerwać.

Celem akcji #sexedpl jest przekazanie rzetelnej wiedzy na temat seksualnej sfery życia człowieka. Aby dotrzeć do odbiorców, przygotowano cykl 15 filmów na temat masturbacji, homoseksualizmu, antykoncepcji, czy inicjacji seksualnej. Materiały powstały we współpracy z grupą Dziewuchy Dziewuchom.W kampanii udział wzięli m.in. Maciej Stuhr i Brodka.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)