Matthew Vaughn potwierdził, że rozpoczął pracę nad scenariuszem kontynuacji filmu "Kingsman: Tajne służby".
- Dobre wieści są takie, że piszę teraz scenariusz - potwierdził twórca. - Myślę, że jestem w stanie przedstawić materiał wystarczająco dobry na film. Trzymajcie rękę na pulsie. Robimy, co w naszej mocy, żeby to się udało.
Przypomnijmy, że oparta na komiksie Marka Millara i Dave'a Gibbonsa część pierwsza bardzo spodobała się recenzentom i równie dobrze poradziła sobie w box office. O realizacji kontynuacji reżyser Matthew Vaughn mówił jeszcze przed światową premierą (styczeń 2015).
"Kingsman" to historia starzejącego się agenta brytyjskich służb specjalnych (w tej roli Colin Firth), który wprowadza do zawodu młodego podopiecznego (Taron Egerton). W filmie podziwiać można było również Samuela L. Jacksona, Michaela Caine'a i Marka Stronga.
Jakiś czas temu w sieci pojawiły się plotki, że kontynuacja dotyczyć będzie amerykańskich szpiegów. - Dowiecie się za dwa lata - komentuje Vaughn. - Nic więcej teraz nie mogę powiedzieć.