''Sierpniowe niebo. 63 dni chwały'': Zdjęcia z pierwszego od wielu lat filmu o Powstaniu Warszawskim

Sierpniowe niebo. 63 dni chwały” to najnowszy film wielokrotnie nagradzanego w kraju i za granicą Irka Dobrowolskiego, który przenosi widzów w czasy ciężkich walk na ulicach Warszawy podczas Powstania w 1944 roku.

''Sierpniowe niebo. 63 dni chwały'': Zdjęcia z pierwszego od wielu lat filmu o Powstaniu Warszawskim
Źródło zdjęć: © Kino Świat

12.07.2013 14:46

Tematyka czasów II Wojny Światowej przeżywa w ostatnich latach kinowy renesans. Po nominowanym do Oscara „W ciemności” Agnieszki Holland i obsypanej nagrodami „Obławie” twórcy filmowi postanowili baczniej przyjrzeć się czasom Powstania Warszawskiego. „Sierpniowe niebo. 63 dni chwały” to wielowątkowa i poruszająca historia będącą hołdem dla Polaków walczących w 1944 roku. Jest to najnowszy film Irka Dobrowolskiego - wielokrotnie nagradzanego w kraju i za granicą reżysera głośnego „Portrecisty”. W „Sierpniowym niebie. 63 dniach chwały”, u boku doświadczonych aktorów, wystąpili utalentowani debiutanci jak również raperzy „Wilku” i „Bilon” z popularnych grup hip-hopowych Molesta Ewenement i Hemp Gru.

Zrealizowana w nowatorski sposób, wielowątkowa i poruszająca opowieść sięgająca czasów lata 1944 roku. „Sierpniowe niebo. 63 dni chwały” w reżyserii Irka Dobrowolskiego – zdobywcy 8 nagród na polskich i międzynarodowych festiwalach za głośnego „Portrecistę” – jest hołdem złożonym młodym Polakom walczącym w Powstaniu Warszawskim. W filmie, obok aktorów zawodowych, zagrali „Wilku” (Robert Darkowski) oraz „Bilon” (Maciej Bilka), raperzy znani z popularnych grup hip-hopowych Molesta Ewenement i Hemp Gru.

Pracownicy budowy znajdują w ruinach przedwojennej kamienicy ludzkie szczątki i pamiętnik z czasów Powstania Warszawskiego. Ukrywający się w piwnicy profesor opisał w nim pierwsze dni dramatycznej walki o Warszawę. 5 sierpnia 1944 roku młodziutka sanitariuszka Basia przeżywała pierwszą miłość do żołnierza AK – Staszka. Tego dnia młodzi warszawiacy z entuzjazmem budowali barykady, aby w chwilę później stanąć do nierównej walki ze świetnie uzbrojonymi mordercami z Waffen SS Dirlewanger

W „Sierpniowym niebie” wykorzystano nieznane do tej pory materiały filmowe nakręcone w trakcie Powstania Warszawskiego, które z niespotykaną siłą oddają realizm walk na ulicach Warszawy.

Reżyser Irek Dobrowolski jest synem powstańca - Leszka Dobrowolskiego, pseudonim „Wrzos”, żołnierza Batalionu Gozdawa. Jedną z ról zagrał kolega „Wrzosa” z oddziału - Jerzy Romanowski, pseudonim „Drań”, zaś w rolach starych powstańców wystąpili prawdziwi uczestnicy Powstania Warszawskiego.

„Sierpniowe niebo. 63 dni chwały” promować będą dwa utwory – tytułowy: „Sierpniowe niebo” w wykonaniu Bilona oraz „63 dni chwały” hip-hopowej grupy Hemp Gru z gościnnym udziałem Jurasa i Ras Luty. Klip do drugiego utworu obejrzano już ponad 2,5 miliona razy:

Film pod opieką merytoryczną Muzeum Powstania Warszawskiego. Patronami „Sierpniowego nieba. 63 dni chwały” są Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy i Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej.

„Najlepszy film, jaki widziałem” gen. Janusz Brochwicz-Lewiński „Gryf”, żołnierz AK z Batalionu Parasol, legendarny obrońca Pałacyku Michała

„Pod tym sierpniowym niebem, walcząc w drużynie Orląt na warszawskiej Starówce, mój ojciec wszedł w dojrzałość. Poszły w bój warszawskie dzieci – jak pisał w znanej piosence mój stryj. Kto dziś o nich pamięta? Gdzie jest dzisiaj tamto sierpniowe niebo? Kto dziś jest nosicielem tamtych, wzniosłych ideałów? Nowe elity, warszawska inteligencja, czy może dzieci ulicy słuchające hip-hopu, składające wieńce w miejscach pamięci, malujące na ścianach graffiti z symbolem Polski Walczącej?” Irek Dobrowolski, reżyser

Film w kinach od 13 września.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)