Skomplementował Jolie. Przeklęła w ostrej odpowiedzi
Daniel Olbrychski do dziś zachwyca się urodą Angeliny Jolie. Pracowali razem na planie filmu "Salt". Polski gwiazdor opowiedział teraz po latach o sytuacji, w której nieco zdenerwował Jolie komplementem.
06.05.2020 07:55
Agata Młynarska w czasie pandemii organizuje wywiady na żywo za pośrednictwem Instagrama. W jej domu pośrednio goszczą polskie gwiazdy, które zdradzają dziennikarce różne historie ze swojego życia. Ostatnio Młynarska miała okazję porozmawiać z Danielem Olbrychskim i jego żoną, Krystyną Demską-Olbrychską. Aktor przytoczył m.in. pewną sytuację z Angeliną Jolie w roli głównej.
W 2010 r. Olbrychski i Jolie pracowali razem na planie filmu "Salt". Opowiada o agentce CIA, którą oskarżają o bycie rosyjskim szpiegiem. Polski aktor wciela się tam w postać Wasilija Orłowa, Rosjanina.
Reakcja Jolie
Praca przy filmie to niezwykła dbałość o detale. Olbrychski opisał, jak wyglądała postprodukcja.
– Kiedyś trzeba było dograć jakieś dwa zdania postsynchronów w filmie "Salt", który wcześniej nagraliśmy. (...) Ją ściągnęli w Los Angeles do studia, a ja u nas na Żurawiej byłem w studiu Radia Zet. U mnie była 12 czy 14 popołudniu, a tam o wiele godzin wcześniej. Nie widzieliśmy się, tylko się słyszeliśmy. Słyszeliśmy reżysera i słyszałem Angie, a ona mnie - opowiada.
- Chcąc być miłym, powiedziałem na oślep "You look terrifical", czyli "Wyglądasz fantastycznie", chociaż jej nie widziałem. Na co ona: "Please be so kidness to f..k off", czyli "Bądź łaskaw się odpier..lić" - wspomina aktor.
- Potem dodała: "Ty wiesz, która godzina jest w Kalifornii? Musiałam wstać o trzeciej rano, żeby się zgodzić z tym cholernym warszawskim czasem" - wyjaśnił Olbrychski Młynarskiej.
Aktor przyznał też, że Angelina jest "bezczelnie piękna". - Kobiety mogą się w nią złośliwie wpatrywać, ale nie znajdą żadnej skazy w tej bezczelnej, niezwykłej urodzie - skomentował.
Olbrychski w Hollywood
Olbrychski nie musiał starać się o rolę w "Salt". Dostał ją od reżysera obrazu, Phillipa Noyce'a, który miał ogromny sentyment do filmów Andrzeja Wajdy. Dobrze wiedział, jak gra Olbrychski. Gdy pojawiła się potrzeba obsadzenia w "Salt" kogoś w roli Rosjanina, Noyce skontaktował się z Polakiem.
- Kręciliśmy zdjęcia w Nowym Jorku. Praktycznie wszystkie sceny realizowałem wspólnie z Angeliną. To była fantastyczna współpraca. Jolie jest znakomitą aktorką i osobą szalenie sympatyczną, bardzo życzliwą w stosunku do innych ludzi - oceniał w poprzednich wywiadach.
Co ciekawe, Olbrychski zgodził się na wynegocjowaną gażę za udział w filmie (podobno było to nawet 800 tys. zł), a nie na procent od zysków produkcji. Były obawy, że film nie zarobi wiele w kinach. "Salt" cieszyło się jednak uznaniem wśród widzów i produkcja zgarnęła w sumie 280 mln dolarów na świecie. Podobno gdyby Olbrychski zgodził się na "procent", skasowałby nawet kilka milionów złotych.