Sławni rodzice nie mieli z nimi lekko. Dzieci gwiazd, które zeszły na złą drogę
01.03.2017 | aktual.: 19.04.2019 21:28
Mają wszystko. Znane nazwisko, świetne wykształcenie i wsparcie materialne, o którym dzieci zwykłych śmiertelników mogą tylko pomarzyć. Jednak nie zawsze wielkie gwiazdy kina mają pociechę ze swoich potomków. Wręcz przeciwnie – zrobiłyby wszystko, aby ich kolejne występki nie trafiały na pierwsze strony gazet. I trudno się im dziwić.
Czy fakt, że wiele dzieci gwiazd show-biznesu nie musi się z niczym zmagać, pozytywnie wpływa na ich charaktery? Zazwyczaj nie. Dowodem na to jest choćby burzliwa historia Krystyny Sienkiewicz i jej adoptowanej córki Julii Przyłubskiej.
Kobiety od lat miały ze sobą na pieńku i do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy Przyłubska zjawi się na pogrzebie niedawno zmarłej aktorki.
Przyjrzyjmy się z bliska współczesnym celebrytom oraz ich dzieciom, które bywają bohaterami najróżniejszej maści skandali i są częściej powodem do wstydu niż dumy.
Julia Przyłubska – córka Krystyny Sienkiewicz
Krystyna Sienkiewicz, która zmarła niespodziewanie 12 lutego 2017 roku, podjęła decyzję o adopcji wraz ze swoim drugim mężem, Andrzejem Przyłubskim. Wszyscy spodziewali się, że Julia będzie pociechą dla aktorki, która nie doczekała się biologicznego potomka.
Tymczasem przysposobiona córka sprawiła jej masę problemów i często dochodziło między nimi do dramatycznych konfrontacji. Julia kiepsko radziała sobie w szkole, a potem w dorosłym życiu. Kilka lat temu zadłużyła mieszkanie, które dostała od matki. Aby je ratować, Sienkiewicz zamiast iść na emeryturę, musiała harować w teatrze.
- Chciała mnie zabić. Przychodziła pod dom, wykrzykiwała. Nie chcę o tym opowiadać. Czasem żałuję, że ją adoptowałam - mówiła Sienkiewicz w jednym z ostatnich wywiadów, który udzieliła "Dobremu tygodniowi".
Widok Przyłubskiej na pogrzebie przybranej matki był dla wielu ogromnym zaskoczeniem. Kobieta towarzyszyła zmarłej w ostatniej drodze, ale nie wiadomo, czy wcześniej doszło między nimi do pojednania.
Julia Przyłubska próbuje swoich sił w aktorstwie. Pierwszy raz wystąpiła w 1984 roku w serialu "Rozalka Olaboga".
Chester Hanks - syn Toma Hanksa i Rity Wilson
Chester Hanks, lepiej znany jako Chet Haze, rapuje, miksuje i sampluje. Jest najmłodszym synem nagrodzonego Oscarem Toma Hanksa i aktorki Rity Wilson.
Studiował aktorstwo na Northwestern University, ale jego prawdziwą pasją jest rapowanie o podrywaniu panienek, palenie marihuany i tweetowanie na poły rasistowskich haseł.
Na Twitterze pojawiają się też podziękowania zarówno dla fanów jak i hejterów talentu Haze'a – wedle rapera obie grupy przyczyniły się do jego sławy. Chet przyznaje, że o tej drugiej myśli, kiedy... się onanizuje.
W swoich utworach Haze opowiada też o latach spędzonych w prywatnej szkole i podłych ulicach Zachodniego Hollywood (aż trudno nam wierzyć, że naprawdę jest tam aż tak źle).
Christian Brando - syn Marlona Brando
Christian Brando, syn Marlona Brando i Anny Kashfi, urodził się na krótko przed rozwodem swoich rodziców w 1959 roku. Nie było tajemnicą, że gardził swoim ojcem.
Dzieciństwo spędził więc na krążeniu między dwoma domami. W wieku 13 lat przeszedł całkowicie pod opiekę ojca. Marlon jednak nie spędzał z synem zbyt wiele czasu, trzymał się na dystans, a wychowanie powierzył w ręce opiekunek.
Brandon senior zmieniał kobiety jak rękawiczki i nigdy nie zapewnił synowi stabilności. Christian wspominał, że nieraz zdarzało mu się usiąść do "rodzinnego" stołu, rozejrzeć wokół i pytać siedzących przy nim ludzi, kim są? Nie wpłynęło to zbyt dobrze na jego emocje, ale dziś jest postrzegany jako dziecko, które przyniosło ojcu wstyd.
W 1990 roku Christian Brando śmiertelnie postrzelił Daga Drolleta, chłopaka swojej przyrodniej siostry Cheyenne, ponieważ uważał, że jest ona przez niego bita.
Do morderstwa doszło w rezydencji jego ojca na Mullholland Drive w LA. Christian trafił do więzienia w 1991 roku.
Niedługo po wyjściu na wolność w 1996 został oskarżony przez żonę i córkę o fizyczne i seksualne znęcanie się nad nimi. W 2008, w wieku 49 lat, zmarł na zapalenie płuc.
Montana Fishburne - córka Laurence'a ''Morfeusza'' Fishburne'a
Montana Fishburne – córka aktora wcielającego się w "Matriksie" w kultową postać Morfeusza – nie dba o role tak bardzo, jak robi to jej ojciec . Dwudziestoletnia, początkująca aktorka – mimo wielkiego sprzeciwu taty – uznała, że jej pasją jest przemysł pornograficzny.
Montana (aka Chippy D.!) wyjawiła, że podjęła decyzję pod wpływem popularności, jaką cieszą się Kim Kardashian i Paris Hilton . Miała wówczas 18 lat. Do głębi zażenowany Laurence podobno wyrzucił Montanę ze swojego życia. Odważnej aktorce nie powodzi się tymczasem najlepiej.
Jej ojciec zapewne wolałby nie wiedzieć, że w 2009 roku została aresztowana za prostytuowanie się, a rok później oskarżona o zaatakowanie i naruszenie nietykalności cielesnej innej kobiety.
Cameron Douglas - syn Michaela Douglasa
W świecie show-biznesu żartuje się, że może i Michael Douglas poszedł w ślady swojego sławnego ojca (Kirka Douglasa), ale jego syn – Cameron – jest bardziej zainteresowany naśladowaniem postaci zblazowanego narkomana z "Blow" , którego grał Johnny Depp .
Cameron został skazany na pięć lat więzienia za handel kokainą i zmuszanie swojej dziewczyny do szmuglowania prochów w elektrycznych szczoteczkach do zębów.
Jego ojciec nie polemizował z wyrokiem, nieco zażenowany, określił go mianem "adekwatnego" do wykroczenia. Ostatecznie wyrok przedłużono, kiedy Cameron przyznał się do szmuglowania narkotyków do więzienia. Syn gwiazdora miał siedzieć za kratami do 2018 roku, jednak wyszedł na wolność w sierpniu zeszłego roku – po siedmiu latach odsiadki.
Inną czarną owcą w rodzinie Douglasów był Eric, syn Kirka i brat Michaela. Mężczyzna próbował swoich sił w aktorstwie, jednak wyraźnie brakowało mu talentu. Lata 90. w dużej części spędził w areszcie za atak na policjanta, bójki, spowodowanie wypadku samochodowego czy posiadanie narkotyków.
W maju 1996 aresztowano go za posiadanie kokainy, trzy miesiące później za prowadzenie pod wpływem alkoholu i narkotyków, a po dwóch dniach ponownie, tym razem za zakłócanie porządku. W 1999 roku Douglas dostał ostrzeżenie od losu – po przedawkowaniu narkotyków zapadł w kilkudniową śpiączkę. Eric nie wziął sobie tego do serca i w 2004 roku pokojówka znalazła go martwego w jego mieszkaniu na Manhattanie. Sekcja wykazała, że mężczyzna zmarł w wyniku przedawkowania alkoholu, leków uspakajających i środków przeciwbólowych. Miał 46 lat.
Weston Cage – syn Nicholasa Cage’a
Przeciw czemu można się buntować, kiedy jest się synem Nicolasa Cage’a ? Zapewne jest mnóstwo powodów i wszystkie je zna Weston Cage , który nie ma w środowisku najlepszej reputacji.
Wstyd przynosi jednak nie tylko ojcu, ale i spokrewnionemu z nim Francisowi Fordzie Coppoli . I bynajmniej nie chodzi o to, że Weston jest liderem gotycko-metalowego zespołu Eyes of Noctum.
Weston ma na koncie wiele wybryków. Trafił m.in. do szpitala po bójce ze swoim osobistym trenerem w restauracji w Beverly Hills. W 2011 roku został także aresztowany pod zarzutem stosowania przemocy domowej.
Za kratkami nie spędził nawet jednego dnia, niemal od razu wyszedł na wolność po wpłaceniu pięćdziesięciu tysięcy dolarów kaucji. Niedługo później trafił na odwyk. Co dalej?
Charlie Sheen – syn Martina Sheena
Charlie Sheen – była gwiazda telewizyjnego sitcomu "Dwóch i pół" – to syn sławnego Martina Sheena . Cóż, wielkie nazwisko w rodzinie nie uchroniło go od popadnięcia w nałóg i postawienia rodzinnych więzi pod znakiem zapytania.
Charlie spotykał się z gwiazdami porno i modelkami (jedną z nich zdarzyło mu się postrzelić w ramię). W 1996 roku został aresztowany za napaść na kobietę. Dwa lata później trafił za kratki za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu i narkotyków. Trafił wówczas na odwyk. Dekadę później został oskarżony o przemoc domową przeciw trzeciej żonie Brooke Meuller.
Po wpłaceniu wysokiej kaucji, pobycie w centrum rehabilitacyjnym i 30-dniowej probacji trafił na terapię. Martinowi Sheenowi zdarzyło się publicznie skomentować wybryki syna:
W 2015 roku Charlie Sheen potwierdził, że jest nosicielem wirusa HIV.
Guillaume Depardieu – syn Gérarda Depardieu
Jedyny syn znanego francuskiego aktora był związany z kinem od najmłodszych lat. Pierwszy występ przed kamerą zaliczył jako 3-latek w 1974 roku, ale jego kariera zaczęła się rozkręcać dopiero dwadzieścia lat później. Niestety Guillaume, postrzegany jako enfant terrible, bardzo szybko wpadł w niewłaściwe towarzystwo i przez długi czas jego relacja z ojcem była bardzo powściągliwa (o czym pisał w autobiografii).
Na początku lat 90. Guillaume Depardieu miał już na swoim koncie dwie odsiadki za kradzież i handel heroiną. 10 lat później sąd skazał go na dziewięć miesięcy pozbawienia wolności (wyrok w zawieszeniu) za grożenie pewnemu mężczyźnie bronią. W 2003 roku Guillaume stracił nogę po wypadku motocyklowym, co nie przeszkodziło mu w późniejszym kierowaniu jednośladem. Tuż przed śmiercią w 2008 roku aktor został aresztowany za kierowanie skuterem, będąc pod wpływem środków odurzających.
Guillaume Depardieu zmarł 13 października 2008 roku na wirusowe zapalenie płuc. Miał 37 lat.