Śmierć aktorki Sophie Nyweide. Policja nie wykryła podejrzanych okoliczności
Policja w Bennington w stanie Vermont potwierdziła, że nie stwierdzono udziału osób trzecich w związku ze śmiercią 24-letniej aktorki Sophie Nyweide, znanej z filmów takich jak "Bella" i "Noe: Wybrany przez Boga".
Sophie Nyweide, dawna dziecięca gwiazda filmowa, została znaleziona nieprzytomna 14 kwietnia w swoim domu w Bennington. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, podjęli akcję ratunkową, jednak aktorka została ostatecznie uznana za zmarłą na miejscu.
Porucznik Camillo Grande z Departamentu Policji w Bennington w rozmowie z "Daily Mail" podkreślił, że dochodzenie w sprawie śmierci Nyweide jest nadal otwarte, ale nic nie wskazuje na udział osób trzecich. - Na tym etapie nie mamy dodatkowych informacji do ujawnienia – powiedział Grande. Zapytany o ewentualne problemy prawne aktorki, Grande potwierdził, że była znana policji w kontekście zażywania narkotyków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziecięce gwiazdy dziś
Sophie Nyweide pochodziła z Burlington w stanie Vermont. Karierę aktorską rozpoczęła w młodym wieku, pojawiając się w filmie "Bella" w reżyserii Alejandro Monteverde. W 2009 roku zagrała u boku Michelle Williams w filmie "Mamut", a w 2014 roku wystąpiła w produkcji Darrena Aronofsky'ego "Noe: Wybrany przez Boga", obok takich gwiazd jak Russell Crowe, Jennifer Connelly i Emma Watson.
Matka aktorki, Shelly Gibson, również aktorka, zamieściła na Instagramie wzruszający wpis: "Spoczywaj w pokoju, moja Sophie. Była światłem dla wszystkich, którzy ją spotkali. Dla nas, którzy byliśmy jej bliscy, jest to ogromna strata i potrzebujemy dużo czasu, by pogodzić się z jej odejściem. Wiem, że ja nigdy tego nie zrobię. Boże, jak bardzo kocham moją córkę. Chcę ją z powrotem. Wznieś się wysoko, kochanie – zawsze potrafiłaś".
Rodzina opublikowała także nekrolog, w którym opisuje Sophie jako "ukochaną córkę, wnuczkę, siostrę, przyjaciółkę i nową ciocię". "Kreatywna, wysportowana i mądra ponad swój wiek, Sophie osiągnęła tak wiele w czasie, gdy tańczyła po ziemi (dosłownie – tańczyła, gdy się poruszała!). Była najszczęśliwsza na planie filmowym, stając się kimś innym – to było dla niej bezpieczne miejsce" – napisano. Rodzina zachęciła do składania darowizn na rzecz organizacji RAINN (Rape, Abuse & Incest National Network).
Seks i śmierć z Michelle Williams w rozdzierającym serce serialu, koszmar w finale "Białego lotosu" i upadająca, przedziwna kariera Nicole Kidman. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: