Sophia Loren
Międzynarodowej sławy aktorka włoska. Po dzień dzisiejszy - czołowa seksbomba kina, odkryta przez znanego producenta (prywatnie - męża gwiazdy) Carlo Pontiego. Ma na swoim koncie około 80 ról filmowych, jest laureatką prestiżowych Honorowych Nagród: Oscara, Złotego Niedźwiedzia, Złotego Globu, Złotego Lwa i Césara. Stworzyła liczne kreacje u Vittoria De Siki, bardzo często w duecie z Marcello Mastroiannim, u którego boku wystąpiła w sumie kilkanaście razy.
Urodziła się 20 września 1934 roku w Rzymie, jako Sofia Villani Scicolone.
Dorastała w biednej dzielnicy Neapolu, dodatkowo zniszczonej na skutek wojny. Może się to wydać dziwne, szczególnie w kontekście pełnego sex - appealu wizerunku Loren, z jakim ją kojarzymy, ale do 14 roku życia była tak przeraźliwie chuda, że w szkole przezywano ją „tyka”.
Pierwsze kroki w show - biznesie stawiała jako modelka. W 1950 roku zajęła 2. miejsce oraz tytuł Miss Elegancji w ogólnokrajowym konkursie piękności, od tego samego roku pojawiając się w epizodycznych rolach w takich filmach, jak m. in. „Serca na morzu” (1950), na planie którego po raz pierwszy spotkała się z Mastroiannim, czy ekranizacja „Quo Vadis” (1949, rozpowszechniany w 1951).
* W 1951 roku poznała starszego o 20 lat producenta i przyszłego męża Carlo Pontiego - to za jego sprawą stała się gwiazdą najpierw kina włoskiego, później także hollywoodzkiego.*
Przełomową rolą okazał się tytułowy występ w operowej „Aidzie” (1953), dzięki któremu stała się czołowym – obok Giny Lollobrigidy – symbolem seksu włoskiego kina lat 50-tych.
W tej dekadzie grywała głównie role komediowe, podkreślające jej niezwykłą urodę (m.in. pierwszy wspólnie zrealizowany z De Siką film „Złoto Neapolu” 1954, „Szkoda, że to łajdak” 1954 Alessandro Blasettiego z Mastroiannim i De Siką, „Piękna młynarka” 1955, „Chleb, miłość i...” 1955, „Co za szczęście być kobietą” 1956).
W 1957 roku wyjechała do Hollywood, gdzie do 1960 roku wystąpiła w 12 obrazach. Zagrała m.in. obok Cary’ego Granta w „Domu na łodzi” (1958), u Sidneya Lumeta w „That Kind of Woman” (1959), czy nagrodzonej Pucharem Volpiego w Wenecji „Czarnej Orchidei” (1958) z Anthonym Quinnem.
W 1960 roku zasłynęła dramatyczną kreacją w „Matce i córce” Vittorio De Siki z Jean- Paulem Belmondo, która przyniosła jej Nagrodę Aktorską na festiwalu w Cannes, Oscara, nominację do BAFTA i włoską nagrodę filmową - Srebrną Taśmę.
Występowała u Michaela Curtiza („Powiew skandalu” 1960) i Charlesa Chaplina („Hrabina z Hong- Kongu” 1967).
Za role w „Zaczęło się w Neapolu” (1960) z Clarkiem Gable i De Siką i u boku Mastroianniego w „Małżeństwie po włosku” (1964) de Siki otrzymała nominacje do Złotego Globu. Kreacja w tym drugim przyniosła jej ponadto nominację do Oscara i nagrodę aktorską na MFF w Moskwie. O jej popularności w Stanach świadczyły cztery Henrietta Award - Złote Globy dla Najbardziej Ulubionej Gwiazdy Filmowej (przyznane w latach 1964, 1965, 1969 i 1974).
* W latach 70-tych otrzymała 3 włoskie nagrody Davida za kreacje u De Siki: w „Słoneczniku” (1970) z Marcello Mastroiannim i „Podróży” (1974) z Richardem Burtonem oraz u Ettore Scoli w „Szczególnym dniu” (1977, również Srebrna Taśma), gdzie po raz kolejny wystąpiła obok Mastroianniego. Kreacja w „Podróży” przyniosła jej też nagrodę aktorską na MFF w San Sebastián. * W kolejnych dekadach znacznie rzadziej pojawiała się na ekranie, powracając w 1994 roku występem w „Prêt-à-Porter” Roberta Altmana (nominacja do Złotego Globu). Wystąpiła też w kilku filmach Liny Wertmüller (m.in. thriller „Krwawa zemsta” 1978, „Sobota, niedziela i poniedziałek” 1990, „Francesca i Nunziata” 2001, „Faszerowana papryka i rybą w twarz” 2004).
Ostatnim projektem Loren jest występ u boku Marion Cotillard, Penélope Cruz i Javiera Bardema w dramacie Roba Marshalla „Nine” (2009).
W latach 1961-68 co roku była laureatką nagrody Bambi (z wyjątkiem 1966 roku).
W 2007 roku, jako 74-latka została jedną z głównych gwiazd zaproszonych do wzięcia udziału w sesji zdjęciowej do słynnego kalendarza Pirelli.
Była spowinowacona z Benito Mussollinim - jej siostra wyszła za mąż za jego syna– Romano.
Komentarze