"Szklana pułapka" skończyła 30 lat. Zamiast Bruce'a Willisa miał być Frank Sinatra
Świąteczny hit w środku lata
Dla jednych bożonarodzeniową tradycją jest "Kevin sam w domu", dla innych nie ma świąt bez Johna McClane'a - chociaż "Szklana pułapka" w reżyserii Johna McTiernana miała swoją premierę w samym środku lata, 15 lipca 1988 roku.
Akcja jednej z najbardziej kultowych sensacji toczy się jednak właśnie podczas Bożego Narodzenia, a Bruce Willis, jako John McClane, chcąc spędzić święta z rodziną, musi pokonać grupę niemieckich terrorystów z Alanem Rickmanem na czele, którzy zajęli wieżowiec Nakatomi Plaza.
- To rewelacyjne połączenie filmów "Grinch: Świąt nie będzie" i "Opowieści wigilijnej". Nasz bohater walczy ze złem, odzyskuje swoją rodzinę i przy okazji spuszcza bandytom potężny łomot - podsumowywał dziennikarz Mark Hughes.