Trwa ładowanie...
d5tvs6w
28-08-2006 13:33

'Sztuczki' zatrudniają statystów

d5tvs6w
d5tvs6w

Siedzący na torach ośmioletni chłopiec zatrzymuje pędzący po nich pociąg. Przygląda się pasażerom i próbuje wsiąść do wagonu. Ale pociąg odjeżdża. To kadr z najnowszego filmu Andrzeja Jakimowskiego. Zdjęcia powstają w Oławie.

Zaprowadziłam wnuczkę na casting. Myślałam, że zostanie aktorką. Ale jej nie chcieli. Za to dla mnie od razu znaleźli rolę. Mam grać kobietę handlującą na targu jajkami – cieszy się Anna Krajewska z Oławy. Jest jedną z pięćdziesięciu statystów, którym zaproponowano udział w filmie pt. „Sztuczki”. Zanim przeszła na emeryturę, pracowała w hali produkcyjnej miejscowej spółdzielni. – Nigdy nie myślałam, że zostanę aktorką – śmieje się. – Po dwóch dniach spędzonych na planie wiem już, że to będzie ciężki kawałek chleba.

Prawie jak Wałbrzych

Filmowe kadry powstają na oławskim dworcu kolejowym i pobliskich torach. – Dlaczego wybraliśmy Oławę? W wielu scenach potrzebne nam były pędzące z dużą prędkością pociągi. W Oławie bez trudu je znaleźliśmy, bo miasto leży na ważnym szlaku kolejowym – tłumaczy Andrzej Jakimowski, reżyser i autor scenariusza. Ale nazwa miasta w filmie się nie pojawi. – Oława gra tu Wałbrzych. To tam toczy się nasza akcja. Także w Wałbrzychu realizujemy wszystkie pozostałe zdjęcia – wyjaśnia Jakimowski. Pupilem oławskich statystów od razu stał się ośmioletni Damian Ul z Wałbrzycha. Gra Stefka, głównego bohatera filmu.

Stefek nas wzruszy

– „Sztuczki” będą wzruszającą historią o ryzyku – zapowiada Andrzej Jakimowski. Mają opowiadać o perypetiach pewnego rodzeństwa. Stefek i o dziewięć lat starsza Elka, używając różnych sztuczek i igrając z losem, spróbują sprawić, by ich ojciec powrócił do matki. To nie pierwszy film Andrzeja Jakimowskiego. Poprzedni, „Zmruż oczy”, z udziałem Małgorzaty Foremniak i Zbigniewa Zamachowskiego, przyniósł reżyserowi wiele nagród, m.in. na festiwalu w Gdyni. W „Sztuczkach” nie zobaczymy znanych aktorów. – To nie jest najważniejsze. Ci, na których się zdecydowaliśmy, świetnie się sprawdzają. Jestem z nich bardzo zadowolony. Warto wybrać się do kina, by zobaczyć jak grają – zachęca Jakimowski. Film ma trafić na ekrany na początku przyszłego roku.

d5tvs6w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d5tvs6w

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj