- Młode pokolenie jest przyzwyczajone do innych warunków. Czasami młodzież myśli, że wszystko jest możliwe i nie docenia ograniczeń, które istniały wtedy – powiedział prof. Leszek Żukowski na premierze filmu „Tacy jak my”. Gorzko wypowiedział się też na temat włączenia apelu smoleńskiego do obchodów 70. rocznicy Powstania Warszawskiego.
- Przyszłość zależy od młodzieży. Stare powiedzenie 'Takie będą Rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie' jest zawsze aktualne – mówił prof. Żukowski. Rozmówca Wirtualnej Polski na pytanie o kontrowersje związane z obchodami Powstania Warszawskiego i włączanie wątków smoleńskich powiedział wprost, że to wielka pomyłka. - Moje całe środowisko uważa, ja zresztą też, że wielką stratą dla Polski była katastrofa smoleńska. Ale to się wydarzyło 10 kwietnia, natomiast my jesteśmy przywiązani do 1 sierpnia. Mam pełen szacunek do ludzi, którzy zginęli pod Smoleńskiem, ale to naprawdę nie miało nic wspólnego z Powstaniem Warszawskim – dodał prof. Żukowski.
"Tacy jak my" to film odbiegający od dotychczasowych produkcji dokumentalnych o Powstaniu Warszawskim. To próba zobrazowania wpływu, jaki wywarło Powstanie Warszawskie na współczesnych młodych Warszawiaków, ale przede wszystkim na popkulturowych artystów, którzy odwołują się w swojej twórczości do motywów Powstania Warszawskiego.
W filmie zobaczymy popularnych muzyków sceny rockowej, reggae oraz hip-hopowej m.in. takich jak Kazik Staszewski, Lao Che, Darek Malejonek, Marika, czy zespół Hemp Gru. Materiały dodatkowo uzupełnia część archiwalna przedstawiająca autentyczne nagrania i fotografie z okresu Powstania Warszawskiego.