Był ostatnim ukrywającym się żołnierzem podziemia. Wcześniej ludzie bali się o nim mówić, dziś TVP organizuje pokazy filmu na jego temat. Wnuk Antoniego Dołęgi poszukiwał grobu dziadka od lat. Wszystko wskazuje na to, że zwłoki odnalezione w czerwcu 2017 roku należały do niego. - To był człowiek honoru. On miał świadomość, że dopóki się nie podda, to ta mała niepodległość trwa - mówiła reżyserka filmu.