Reżyser potrzebował dokładnie 2 minut, by wywołać skandal godny artykułów największych światowych mediów. Film "Desire" otwiera scena, w której mała dziewczynka doprowadza się do orgazmu. Internauci oskarżają twórcę, że promuje dziecięcą pornografię. Sprawdziliśmy, czy jest aż tak źle. Jest.