Nina Roguż zagrała w reżyserskim debiucie Marka Kondrata, "Prawo ojca". Była wtedy tuż po maturze. Na planie gwiazdor doprowadzał ją do łez. Potem przewinęła się jeszcze przez kilka seriali i słuch o niej zaginął. W lutym skończyła 45 lat. Trzyma się w cieniu.