Marcin Bosak cierpiał na nowotwór, który omal go nie wykończył, także psychicznie. W każdym z dwóch najbardziej kryzysowych momentów aktor dowiadywał się niespodziewanie, że zostanie ojcem. To dodawało mu sił. Robi najprostszą rzecz, żeby nigdy więcej nie dać się rakowi zaskoczyć.