Steven Seagal stał się w Rosji postacią, z którą znajomość znacznie podnosi autorytet i prestiż. Bardzo dobrymi, wręcz przyjacielskimi relacjami z byłą hollywoodzką gwiazdą pochwalił się ostatnio czołowy prokremlowski publicysta i krytyk Zachodu Władimir Sołowjow.