Top 14: Najlepsze filmy czerwca 2015
05.06.2015 | aktual.: 22.03.2017 11:51
Czerwiec - dla niektórych czas egzaminów i szkolnej harówki, dla innych początek zasłużonego odpoczynku, a dla tych, którzy już dawno opuścili szkolne ławy, kolejny, tyle że trochę cieplejszy niż dotychczas miesiąc. Na dodatek bogaty w kinowe premiery, obok których nie można przejść obojętnym.
Kinomaniacy nie mogli narzekać w maju na brak premierowych wrażeń, a jedynym zmartwieniem pozostawała konieczność znalezienia wolnej chwili na wybranie się na kolejny seans. Jak będzie w czerwcu? Zdecydowanie niemniej gorąco i różnorodnie. Z jednej strony hollywoodzkie produkcje będą czarować magią amerykańskiego kina, z drugiej zaś do głosu dojdą obrazy europejskie, w tym koprodukcja polsko-holenderska.
Czerwiec kinowych premier rozpocznie się niczym u Hitchcocka , czyli trzęsieniem ziemi. Nie byle jakim, bo największym i najbardziej spektakularnym, jakie można zobaczyć na srebrnym ekranie. Czy Dwayne Johnson poradzi sobie z Matką Naturą? Kolejnych emocji, w szpiegowskim stylu, dostarczy nam przezabawna Melissa McCarthy, zaś Samuel L. Jackson, będąc jednym z najpotężniejszych ludzi na świecie, wpadnie w nie lada tarapaty. Dystrybutorzy nie zapomnieli w tym miesiącu również o miłośnikach romansów, dramatów oraz widzach, którzy chcą się dowiedzieć czegoś na temat ukraińskiego „sextremizmu”. Szykuje się także gratka dla całej rodziny – mała, żółta, zwariowana i występująca w bardzo dużych ilościach.
''Strefa nagości''
Premiera 12 czerwca
"Strefa nagości" to zmysłowa opowieść o zauroczeniu i uwodzeniu. Dwie piętnastoletnie dziewczyny, Europejka i Arabka, rozpoczynają erotyczną grę, w której trudno powiedzieć, kto jest uwodzicielem, a kto ofiarą. Piękna Arabka w muzułmańskiej chustce emanuje niewinnością. Tajemnica, jaką skrywa, rozpala wyobraźnię wyrafinowanej holenderskiej nastolatki z bogatej dzielnicy. Dziecięce okrucieństwo i sensualność, sny i rzeczywistość mieszają się ze sobą i uzupełniają nawzajem.
Dyskurs miłosny między bohaterkami odbywa się bez słów, a tylko w spojrzeniach i gestach.