Tylko Michael Fassbender umie się tak wstydzić
Steve McQueen nie wyobrażał sobie filmu "Wstyd" bez Michaela Fassbendera.
Gdyby aktor nie zgodził się na rolę w dramacie, obraz mógłby w ogóle nie powstać.
09.12.2011 15:33
- To jedyny aktor, którego zaprosiłem do współpracy nad tym filmem - oświadczył McQueen. - Znamy się od 2008 roku, pracowaliśmy wcześniej na planie "Głodu". Generalnie nie ufam aktorom, ale z Michaelem jest inaczej. To prawdziwy profesjonalista i wspaniały człowiek.
Przypomnijmy, że bohaterem "Wstydu" jest nowojorczyk Brandon (Fassbender), seksoholik, do którego wprowadza się młodsza siostra (Carey Mulligan). Mężczyzna nie radzi sobie ze swoim uzależnieniem, a siostra z depresją.
Magazyn Filmowy Orange
Dołącz do nas na Facebooku!
**[
Natasza boi się męża. Dlaczego? ]( http://film.wp.pl/natasza-urbanska-boi-sie-meza-dlaczego-6025272215172225g )*
*[
Co słychać u Kasi z "13 posterunku"? ]( http://teleshow.wp.pl/13-posterunek-co-sie-dzieje-z-aleksandra-wozniak-6026606755153025g )**
**[
Pamiętacie Witię z "Samych swoich"? ]( http://komediowo.pl/gid,13708823,img,13709100,title,Pamietacie-Witie-z-bdquoSamych-swoichrdquo,galeria.html )**