Vivien Leigh: Pogryzł ją... Andrzej Łapicki
Zmarła w wieku zaledwie 53 lat...
Sukces osiągnęła samodzielnie, dzięki ciężkiej pracy. Nie miała obsesji na punkcie sławy, nie chciała być gwiazdą filmową. Zdobywczyni Oscara swoją statuetkę traktowała jako podpórkę do podtrzymywania otwartych drzwi.
- Miałam siedem lat, kiedy moja przyjaciółka Maureen O'Sullivan zapytała: „Co chcesz robić, kiedy dorośniesz?", a ja odpowiedziałam: „Zamierzam zostać aktorką”. Moi rodzicie byli zachwyceni, że mam tak jasno sprecyzowane plany na przyszłość – wspominała kiedyś Vivien Leigh, niezapomniana Scarlett O'Hara z „Przeminęło z wiatrem” i Blanche DuBois z filmowej adaptacji „Tramwaju zwanego pożądaniem”, uznawana dziś za jedną z największych hollywoodzkich gwiazd.
Sukces osiągnęła samodzielnie, dzięki ciężkiej pracy. Nie miała obsesji na punkcie sławy, nie chciała być gwiazdą filmową. Zdobywczyni Oscara swoją statuetkę traktowała jako podpórkę do podtrzymywania otwartych drzwi.
Zmarła 8 lipca 1967 roku. Miała zaledwie 53 lata...