Wiktor Zborowski: nie zamierza próżnować na emeryturze
''W filmie nie powiedziałem ostatniego słowa''
- W teatrze zagrałem wiele satysfakcjonujących ról. Ale czuję, że w filmie nie powiedziałem ostatniego słowa* – stwierdził. *- Czekam na taką rolę, która dałaby mi możliwość pokazania pełnego wachlarza możliwości.
Widać zresztą, że Zborowskiemu nie w głowie odpoczynek. Niedawno zakończył pracę na planie serialu „Ranczo”, a na premierę czekają dwa filmy z jego udziałem - „Pokot” Agnieszki Holland oraz „Kantor. Nigdy już tu nie powrócę” Jana Hryniaka.