''Wilk z Wall Street'': Tak się robi reklamę w Londynie

„Seks sprzedaje” – twierdzą twórcy kampanii reklamowych, a hasło to przyświecało najwyraźniej brytyjskiemu dystrybutorowi wydającemu płyty DVD i Blu-ray z dziełem Martina Scorsese „Wilk z Wall Street”.

Każdy film powinien mieć taką promocję
Źródło zdjęć: © newspix.pl

/ 11Każdy film powinien mieć taką promocję

Obraz
© newspix.pl

Film, zbierający doskonałe recenzje i ściągający do kin prawdziwe tłumy, oparty na faktach, opowiada historię byłego maklera giełdowego, Jordana Belforta, który zdobywa sławę i fortunę, by wreszcie z hukiem spaść na samo dno... A potem odbija się od niego i znowu wraca na szczyt.

O dostępności filmu na sklepowych półkach informowały potencjalnych kupców nie tylko billboardy i reklamy w mediach, ale i... piękne, skąpo odziane panie.

Kobiety, osłonięte jedynie prowizorycznymi strojami wykonanymi z banknotów (co miało nawiązywać do jednej z pamiętnych scen w obrazie Scorsese), zachęcały przechodniów do wizyty w sklepie i nabycia „Wilka z Wall Street”...

Ta nietypowa i niekonwencjonalna reklama spełniła swoje zadanie w stu procentach – na nowo rozbudziła zainteresowanie filmem i jego bohaterem.

/ 11Każdy film powinien mieć taką promocję

Obraz
© newspix.pl

„Seks sprzedaje” – twierdzą twórcy kampanii reklamowych, a hasło to przyświecało najwyraźniej brytyjskiemu dystrybutorowi wydającemu płyty DVD i Blu-ray (do nabycia również w Polsce) z dziełem Martina Scorsese „Wilk z Wall Street”.

Film, zbierający doskonałe recenzje i ściągający do kin prawdziwe tłumy, oparty na faktach, opowiada historię byłego maklera giełdowego, Jordana Belforta, który zdobywa sławę i fortunę, by wreszcie z hukiem spaść na samo dno... A potem odbija się od niego i znowu wraca na szczyt.

O dostępności filmu na sklepowych półkach informowały potencjalnych kupców nie tylko billboardy i reklamy w mediach, ale i... piękne, skąpo odziane panie.

Kobiety, osłonięte jedynie prowizorycznymi strojami wykonanymi z banknotów (co miało nawiązywać do jednej z pamiętnych scen w obrazie Scorsese), zachęcały przechodniów do wizyty w sklepie i nabycia „Wilka z Wall Street”...

Ta nietypowa i niekonwencjonalna reklama spełniła swoje zadanie w stu procentach – na nowo rozbudziła zainteresowanie filmem i jego bohaterem.

Czy Jordan Belfort byłby zadowolony z takiej promocji? Nie mamy co do tego żadnych wątpliwości...

/ 11Każdy film powinien mieć taką promocję

Obraz
© newspix.pl

„Seks sprzedaje” – twierdzą twórcy kampanii reklamowych, a hasło to przyświecało najwyraźniej brytyjskiemu dystrybutorowi wydającemu płyty DVD i Blu-ray (do nabycia również w Polsce) z dziełem Martina Scorsese „Wilk z Wall Street”.

Film, zbierający doskonałe recenzje i ściągający do kin prawdziwe tłumy, oparty na faktach, opowiada historię byłego maklera giełdowego, Jordana Belforta, który zdobywa sławę i fortunę, by wreszcie z hukiem spaść na samo dno... A potem odbija się od niego i znowu wraca na szczyt.

O dostępności filmu na sklepowych półkach informowały potencjalnych kupców nie tylko billboardy i reklamy w mediach, ale i... piękne, skąpo odziane panie.

Kobiety, osłonięte jedynie prowizorycznymi strojami wykonanymi z banknotów (co miało nawiązywać do jednej z pamiętnych scen w obrazie Scorsese), zachęcały przechodniów do wizyty w sklepie i nabycia „Wilka z Wall Street”...

Ta nietypowa i niekonwencjonalna reklama spełniła swoje zadanie w stu procentach – na nowo rozbudziła zainteresowanie filmem i jego bohaterem.

Czy Jordan Belfort byłby zadowolony z takiej promocji? Nie mamy co do tego żadnych wątpliwości...

/ 11Każdy film powinien mieć taką promocję

Obraz
© newspix.pl

„Seks sprzedaje” – twierdzą twórcy kampanii reklamowych, a hasło to przyświecało najwyraźniej brytyjskiemu dystrybutorowi wydającemu płyty DVD i Blu-ray (do nabycia również w Polsce) z dziełem Martina Scorsese „Wilk z Wall Street”.

Film, zbierający doskonałe recenzje i ściągający do kin prawdziwe tłumy, oparty na faktach, opowiada historię byłego maklera giełdowego, Jordana Belforta, który zdobywa sławę i fortunę, by wreszcie z hukiem spaść na samo dno... A potem odbija się od niego i znowu wraca na szczyt.

O dostępności filmu na sklepowych półkach informowały potencjalnych kupców nie tylko billboardy i reklamy w mediach, ale i... piękne, skąpo odziane panie.

Kobiety, osłonięte jedynie prowizorycznymi strojami wykonanymi z banknotów (co miało nawiązywać do jednej z pamiętnych scen w obrazie Scorsese), zachęcały przechodniów do wizyty w sklepie i nabycia „Wilka z Wall Street”...

Ta nietypowa i niekonwencjonalna reklama spełniła swoje zadanie w stu procentach – na nowo rozbudziła zainteresowanie filmem i jego bohaterem.

Czy Jordan Belfort byłby zadowolony z takiej promocji? Nie mamy co do tego żadnych wątpliwości...

/ 11Każdy film powinien mieć taką promocję

Obraz
© newspix.pl

„Seks sprzedaje” – twierdzą twórcy kampanii reklamowych, a hasło to przyświecało najwyraźniej brytyjskiemu dystrybutorowi wydającemu płyty DVD i Blu-ray (do nabycia również w Polsce) z dziełem Martina Scorsese „Wilk z Wall Street”.

Film, zbierający doskonałe recenzje i ściągający do kin prawdziwe tłumy, oparty na faktach, opowiada historię byłego maklera giełdowego, Jordana Belforta, który zdobywa sławę i fortunę, by wreszcie z hukiem spaść na samo dno... A potem odbija się od niego i znowu wraca na szczyt.

O dostępności filmu na sklepowych półkach informowały potencjalnych kupców nie tylko billboardy i reklamy w mediach, ale i... piękne, skąpo odziane panie.

Kobiety, osłonięte jedynie prowizorycznymi strojami wykonanymi z banknotów (co miało nawiązywać do jednej z pamiętnych scen w obrazie Scorsese), zachęcały przechodniów do wizyty w sklepie i nabycia „Wilka z Wall Street”...

Ta nietypowa i niekonwencjonalna reklama spełniła swoje zadanie w stu procentach – na nowo rozbudziła zainteresowanie filmem i jego bohaterem.

Czy Jordan Belfort byłby zadowolony z takiej promocji? Nie mamy co do tego żadnych wątpliwości...

/ 11Każdy film powinien mieć taką promocję

Obraz
© newspix.pl

„Seks sprzedaje” – twierdzą twórcy kampanii reklamowych, a hasło to przyświecało najwyraźniej brytyjskiemu dystrybutorowi wydającemu płyty DVD i Blu-ray (do nabycia również w Polsce) z dziełem Martina Scorsese „Wilk z Wall Street”.

Film, zbierający doskonałe recenzje i ściągający do kin prawdziwe tłumy, oparty na faktach, opowiada historię byłego maklera giełdowego, Jordana Belforta, który zdobywa sławę i fortunę, by wreszcie z hukiem spaść na samo dno... A potem odbija się od niego i znowu wraca na szczyt.

O dostępności filmu na sklepowych półkach informowały potencjalnych kupców nie tylko billboardy i reklamy w mediach, ale i... piękne, skąpo odziane panie.

Kobiety, osłonięte jedynie prowizorycznymi strojami wykonanymi z banknotów (co miało nawiązywać do jednej z pamiętnych scen w obrazie Scorsese), zachęcały przechodniów do wizyty w sklepie i nabycia „Wilka z Wall Street”...

Ta nietypowa i niekonwencjonalna reklama spełniła swoje zadanie w stu procentach – na nowo rozbudziła zainteresowanie filmem i jego bohaterem.

Czy Jordan Belfort byłby zadowolony z takiej promocji? Nie mamy co do tego żadnych wątpliwości...

/ 11Każdy film powinien mieć taką promocję

Obraz
© newspix.pl

„Seks sprzedaje” – twierdzą twórcy kampanii reklamowych, a hasło to przyświecało najwyraźniej brytyjskiemu dystrybutorowi wydającemu płyty DVD i Blu-ray (do nabycia również w Polsce) z dziełem Martina Scorsese „Wilk z Wall Street”.

Film, zbierający doskonałe recenzje i ściągający do kin prawdziwe tłumy, oparty na faktach, opowiada historię byłego maklera giełdowego, Jordana Belforta, który zdobywa sławę i fortunę, by wreszcie z hukiem spaść na samo dno... A potem odbija się od niego i znowu wraca na szczyt.

O dostępności filmu na sklepowych półkach informowały potencjalnych kupców nie tylko billboardy i reklamy w mediach, ale i... piękne, skąpo odziane panie.

Kobiety, osłonięte jedynie prowizorycznymi strojami wykonanymi z banknotów (co miało nawiązywać do jednej z pamiętnych scen w obrazie Scorsese), zachęcały przechodniów do wizyty w sklepie i nabycia „Wilka z Wall Street”...

Ta nietypowa i niekonwencjonalna reklama spełniła swoje zadanie w stu procentach – na nowo rozbudziła zainteresowanie filmem i jego bohaterem.

Czy Jordan Belfort byłby zadowolony z takiej promocji? Nie mamy co do tego żadnych wątpliwości...

/ 11Każdy film powinien mieć taką promocję

Obraz
© newspix.pl

„Seks sprzedaje” – twierdzą twórcy kampanii reklamowych, a hasło to przyświecało najwyraźniej brytyjskiemu dystrybutorowi wydającemu płyty DVD i Blu-ray (do nabycia również w Polsce) z dziełem Martina Scorsese „Wilk z Wall Street”.

Film, zbierający doskonałe recenzje i ściągający do kin prawdziwe tłumy, oparty na faktach, opowiada historię byłego maklera giełdowego, Jordana Belforta, który zdobywa sławę i fortunę, by wreszcie z hukiem spaść na samo dno... A potem odbija się od niego i znowu wraca na szczyt.

O dostępności filmu na sklepowych półkach informowały potencjalnych kupców nie tylko billboardy i reklamy w mediach, ale i... piękne, skąpo odziane panie.

Kobiety, osłonięte jedynie prowizorycznymi strojami wykonanymi z banknotów (co miało nawiązywać do jednej z pamiętnych scen w obrazie Scorsese), zachęcały przechodniów do wizyty w sklepie i nabycia „Wilka z Wall Street”...

Ta nietypowa i niekonwencjonalna reklama spełniła swoje zadanie w stu procentach – na nowo rozbudziła zainteresowanie filmem i jego bohaterem.

Czy Jordan Belfort byłby zadowolony z takiej promocji? Nie mamy co do tego żadnych wątpliwości...

/ 11Każdy film powinien mieć taką promocję

Obraz
© newspix.pl

„Seks sprzedaje” – twierdzą twórcy kampanii reklamowych, a hasło to przyświecało najwyraźniej brytyjskiemu dystrybutorowi wydającemu płyty DVD i Blu-ray (do nabycia również w Polsce) z dziełem Martina Scorsese „Wilk z Wall Street”.

Film, zbierający doskonałe recenzje i ściągający do kin prawdziwe tłumy, oparty na faktach, opowiada historię byłego maklera giełdowego, Jordana Belforta, który zdobywa sławę i fortunę, by wreszcie z hukiem spaść na samo dno... A potem odbija się od niego i znowu wraca na szczyt.

O dostępności filmu na sklepowych półkach informowały potencjalnych kupców nie tylko billboardy i reklamy w mediach, ale i... piękne, skąpo odziane panie.

Kobiety, osłonięte jedynie prowizorycznymi strojami wykonanymi z banknotów (co miało nawiązywać do jednej z pamiętnych scen w obrazie Scorsese), zachęcały przechodniów do wizyty w sklepie i nabycia „Wilka z Wall Street”...

Ta nietypowa i niekonwencjonalna reklama spełniła swoje zadanie w stu procentach – na nowo rozbudziła zainteresowanie filmem i jego bohaterem.

Czy Jordan Belfort byłby zadowolony z takiej promocji? Nie mamy co do tego żadnych wątpliwości...

10 / 11Każdy film powinien mieć taką promocję

Obraz
© newspix.pl

„Seks sprzedaje” – twierdzą twórcy kampanii reklamowych, a hasło to przyświecało najwyraźniej brytyjskiemu dystrybutorowi wydającemu płyty DVD i Blu-ray (do nabycia również w Polsce) z dziełem Martina Scorsese „Wilk z Wall Street”.

Film, zbierający doskonałe recenzje i ściągający do kin prawdziwe tłumy, oparty na faktach, opowiada historię byłego maklera giełdowego, Jordana Belforta, który zdobywa sławę i fortunę, by wreszcie z hukiem spaść na samo dno... A potem odbija się od niego i znowu wraca na szczyt.

O dostępności filmu na sklepowych półkach informowały potencjalnych kupców nie tylko billboardy i reklamy w mediach, ale i... piękne, skąpo odziane panie.

Kobiety, osłonięte jedynie prowizorycznymi strojami wykonanymi z banknotów (co miało nawiązywać do jednej z pamiętnych scen w obrazie Scorsese), zachęcały przechodniów do wizyty w sklepie i nabycia „Wilka z Wall Street”...

Ta nietypowa i niekonwencjonalna reklama spełniła swoje zadanie w stu procentach – na nowo rozbudziła zainteresowanie filmem i jego bohaterem.

Czy Jordan Belfort byłby zadowolony z takiej promocji? Nie mamy co do tego żadnych wątpliwości...

11 / 11Każdy film powinien mieć taką promocję

Obraz
© mat. dystrybutora

„Seks sprzedaje” – twierdzą twórcy kampanii reklamowych, a hasło to przyświecało najwyraźniej brytyjskiemu dystrybutorowi wydającemu płyty DVD i Blu-ray (do nabycia również w Polsce) z dziełem Martina Scorsese „Wilk z Wall Street”.

Film, zbierający doskonałe recenzje i ściągający do kin prawdziwe tłumy, oparty na faktach, opowiada historię byłego maklera giełdowego, Jordana Belforta, który zdobywa sławę i fortunę, by wreszcie z hukiem spaść na samo dno... A potem odbija się od niego i znowu wraca na szczyt.

O dostępności filmu na sklepowych półkach informowały potencjalnych kupców nie tylko billboardy i reklamy w mediach, ale i... piękne, skąpo odziane panie.

Kobiety, osłonięte jedynie prowizorycznymi strojami wykonanymi z banknotów (co miało nawiązywać do jednej z pamiętnych scen w obrazie Scorsese), zachęcały przechodniów do wizyty w sklepie i nabycia „Wilka z Wall Street”...

Ta nietypowa i niekonwencjonalna reklama spełniła swoje zadanie w stu procentach – na nowo rozbudziła zainteresowanie filmem i jego bohaterem.

Czy Jordan Belfort byłby zadowolony z takiej promocji? Nie mamy co do tego żadnych wątpliwości... (sm/mf)

Wybrane dla Ciebie
Nowe zdjęcie Bruce’a Willisa. Spacerował za rękę z opiekunem
Nowe zdjęcie Bruce’a Willisa. Spacerował za rękę z opiekunem
Od ponad 30 lat bada sprawę Heweliusza. Ocenił nowy serial Netfliksa o tragedii
Od ponad 30 lat bada sprawę Heweliusza. Ocenił nowy serial Netfliksa o tragedii
Nowy "Predator" jak "Shrek". Nie ma się czego bać
Nowy "Predator" jak "Shrek". Nie ma się czego bać
Netflix wrzucił fragment ostatniego sezonu "Stranger Things". Zaczyna się niezwykle mrocznie [WIDEO]
Netflix wrzucił fragment ostatniego sezonu "Stranger Things". Zaczyna się niezwykle mrocznie [WIDEO]
Przechodzi do ataku. Domaga się odszkodowania w wysokości 160 mln dol.
Przechodzi do ataku. Domaga się odszkodowania w wysokości 160 mln dol.
Brittany Snow musiała zawiesić karierę w Hollywood. "Potrzebowałam na nowo pokochać życie"
Brittany Snow musiała zawiesić karierę w Hollywood. "Potrzebowałam na nowo pokochać życie"
Agata Turkot dla WP: "Kiedy dzieje się przemoc, to powinna nas poruszać"
Agata Turkot dla WP: "Kiedy dzieje się przemoc, to powinna nas poruszać"
Reżyser "Wszystko dozwolone" odpowiada krytykom. Broni Kim Kardashian
Reżyser "Wszystko dozwolone" odpowiada krytykom. Broni Kim Kardashian
Bolesne życie gwiazdy "Kevina". "To wciąż mnie rani. Tak głęboko to sięga"
Bolesne życie gwiazdy "Kevina". "To wciąż mnie rani. Tak głęboko to sięga"
Niespodziewany hit w Polsce. "Vin Diesel jakiego jeszcze nie znacie"
Niespodziewany hit w Polsce. "Vin Diesel jakiego jeszcze nie znacie"
Pierwszy zwiastun filmu "Michael". Siostrzeniec w roli króla popu
Pierwszy zwiastun filmu "Michael". Siostrzeniec w roli króla popu
Karolina Korwin Piotrowska o nowym filmie Smarzowskiego. "Chciałabym, żeby zobaczyli go wszyscy"
Karolina Korwin Piotrowska o nowym filmie Smarzowskiego. "Chciałabym, żeby zobaczyli go wszyscy"