Wolał zagrać w filmie telewizyjnym niż u Quentina Tarantino
*Anthony LaPaglia zrezygnował z roli w nowym filmie Quentina Tarantino "Django Unchained" na rzecz produkcji telewizyjnej o Julianie Assange "Underground".*
27.08.2012 07:33
W westernie autora "Bękartów wojny" Anthony LaPaglia otrzymał niewielką rolę. Aktor miał się pojawić na planie tylko na jeden dzień. Kiedy termin rozpoczęcia zdjęć z jego udziałem został ponownie przesunięty aktor musiał dokonać wyboru. Nic więc dziwnego, że zrezygnował z udziału w filmie na rzecz dużej roli w telewizyjnym projekcie o kontrowersyjnym założycielu portalu WikiLeaks, Julianie Assange.
Przypomnijmy, iż "Django Unchained" przedstawia historię oswobodzonego niewolnika Django (w tej roli Jamie Foxx), który próbuje odbić żonę, Broomhildę (Kerry Washington), z rąk nikczemnego plantatora Calvina Candie (Leonardo DiCaprio). W realizacji planów pomoże mu jego mentor, łowca nagród Dr King Schultz (Christoph Waltz). Obraz rozgrywa się w scenerii sprzed wojny secesyjnej, na południu Stanów Zjednoczonych. Produkcja ma być utrzymana w stylu spaghetti westernów. Polska premiera filmu planowana jest na 1 lutego 2013 roku.
Natomiast "Underground" ma przedstawić prawdziwą historię grupy uczniów z Melbourne, którzy u zarania ery internetowej włamują się do systemów największych korporacji i agencji rządowych. Za scenariusz i reżyserię odpowiada Australijczyk, Robert Connolly. W roli Assange'a pojawi się debiutant, Alex Williams. W obsadzie oprócz LaPaglii pojawi się również Rachel Griffiths oraz Callan McAuliffe, Laura Wheelwright, Benedict Samuel i Jordan Raskopoulos.