Wsparcie finansowe polskich projektów filmowych zgodne z prawem Unii
Komisja Europejska uznała za zgodny z unijnym prawem system dofinansowywania projektów filmowych przez powstały w styczniu tego roku Polski Instytut Sztuki Filmowej. System ten wzbudził sprzeciw dystrybutorów, operatorów kablówek i platform cyfrowych, którzy muszą go finansować.
Obowiązek wnoszenia opłat na rzecz Instytutu nałożyła na dystrybutorów i operatorów ustawa o kinematografii uchwalona w ubiegłym roku. Poskarżyli się oni do Brukseli, uznając, że podatek ten zakłóca wolną konkurencję na rynku filmowym.
W środę Komisja Europejska jednoznacznie stwierdziła, że nie ma takiej obawy. To pokazuje, jak zasady pomocy publicznej umożliwiają krajom członkowskim wspieranie kultury i mediów, przy jednoczesnym zagwarantowaniu przestrzegania zasad konkurencji - powiedziała unijna komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes.
Budżet na 2006 r. Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej wynosi 103 mln zł. Na tę sumę składają się dotacja budżetowa na dofinansowanie produkcji polskich filmów w wysokości 21 mln zł oraz 75 mln zł z podatku płaconego m.in. przez dystrybutorów filmowych, operatorów telewizji kablowych i platform cyfrowych. Pozostałe pieniądze to m.in. wpływy z Funduszu Promocji Kultury (ponad 6 mln zł), przychody z likwidowanych agencji filmowych, pieniądze z praw autorskich.
Z punktu widzenia KE system finansowania projektów filmowych przez Instytut opiera się na zasadzie pomocy publicznej. W Unii Europejskiej obowiązuje generalny zakaz takiej pomocy, choć dopuszcza się liczne wyjątki. Obowiązuje zasada, że Komisja Europejska powinna być poinformowana o udzieleniu pomocy i ma wyłączne kompetencje do jej zatwierdzania, zaś w razie wątpliwości może przeprowadzić śledztwo.