Emma Thompson wyraziła dezaprobatę co do rozbudowy lotniska Heathrow.
Brytyjski minister transportu, Geoff Hoon, podjął kroki w celu powiększenia słynnego portu, aby zwiększyć jego przepustowość. Thompson uważa jednak, że rozbudowa lotniska będzie miała zły wpływ na środowisko naturalne i jej projekt powinien zostać odrzucony.
Hoon skrytykował wypowiedź aktorki, twierdząc, że wynika ona z braku znajomości sytuacji.
- Pani Thompson wystąpiła w kilku dobrych filmach - zapewnił polityk. - Film "To właśnie miłość" był bardzo dobry, ale ja martwię się o ludzi, którzy dużo latają... Mamy problem z Heathrow, bo coraz więcej ludzi coraz więcej podróżuje.
Thompson odpowiedziała na komentarz ministra w bezpośredni sposób.
- Weź się w garść, Geoff - zaproponowała gwiazda. - To nie kampania przeciwko lataniu. Próbujemy powstrzymać rozbudowę Heathrow w obliczu zmiany klimatu.
Emmę Thompson będziemy mogli podziwiać od 20 marca 2009 roku w dramacie "Powrót do Brideshead".