Zażartowano z Leonardo DiCaprio na Super Bowl. Wystarczyło jedno słowo
Hollywoodzki aktor jest częstym gościem VIP-owskich loży podczas największych rozgrywek sportowych w USA. DiCaprio nie ominął tegorocznych mistrzostw Super Bowl. Choć zapewne zrzedła mu mina, gdy usłyszał komentarz na swój temat.
12.02.2024 | aktual.: 12.02.2024 09:00
W nocy z 11 na 12 lutego rozegrano finał ligi NFL, znany jako Super Bowl. Podczas tego wydarzenia nie liczą się wyłącznie zawodnicy futbolu amerykańskiego (tym razem pojedynek rozegrał się między drużynami: San Francisco 49ers i zwycięską Kansas City Chiefs), ale i wyświetlane dla wielomilionowej publiczności przed telewizorami reklamy czy najnowsze zwiastuny filmowe. Tradycyjnie największe gwiazdy dają też muzyczne występy na żywo, ostatni wieczór uświetnił Usher.
Uwagę widzów, jak i komentatorów zawsze przykuwają też sławy na trybunach. Celebryci muszą liczyć się z tym, że nieudana stylizacja czy ich ostatnie poczynania mogą stać się obiektem publicznych żartów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tym razem prztyczka w nos dostał Leonardo DiCaprio. Co prawda aktor ma za sobą udany sezon filmowy - za sprawą roli Ernesta Burkharta w "Czasie krwawego księżyca" Martina Scorsese zebrał świetne recenzje i liczne nominacje do nagród filmowych (choć bez szans na Oscara). Powodem małej złośliwości na Super Bowl stał się jednak schemat randkowy gwiazdora.
Leonardo DiCaprio zbliża się do 50-tki, wciąż jednak słynie z zamiłowania do bardzo młodych kobiet. Swego czasu amerykańska prasa przeanalizowała ostatnie związki aktora i doszła do wniosku, że ten porzuca swoje partnerki, gdy przekraczają one 25. rok życia. Różnica wieku między gwiazdorem a kolejnymi jego dziewczynami staje się coraz większa.
Nikogo nie zdziwił więc komentarz postaci przebranej za SpongeBoba, która podczas finału Super Bowl rzuciła na widok aktora: "Leonardo DiCaprio! 25!". Po chwili dodał wyjaśnienie: "To dotyczy historii jego randek".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.