2z6
Nie istniał dla rodziny
Kiedyś był jednym z najbardziej lubianych prześmiewców w kraju, a tworzony wespół z Zenonem Laskowikiem kabaret TEY do dzisiaj uchodzi za ewenement.
Kiedy w 1982 roku drogi kolegów się rozeszły, Smoleń zaczął występować na własną rękę. Popularność przyniosła pieniądze („robiłem szmal”), ale aktor musiał zapłacić za nią sporą cenę.
- […] Przez to rodzina mnie nie miała, nie istniałem dla niej- powiedział pan Bohdan, który przez lata żył na walizkach i rzadko spał we własnym domu.