Trwa ładowanie...

Box office: "Gwiezdne wojny" nie do zdarcia. Miliony dolarów i tłumy w kinach mówią same za siebie

Hollywoodzkie gwiazdkowe prezenty dla widzów to na ogół ciekawe i kasowe produkcje. Ale nie w tym roku. Spośród pięciu świątecznych premier obroniło się tylko "Jumanji: Przygoda w dżungli". Porażkę poniósł m.in. musical z Hugh Jackmanem "Król rozrywki" oraz film z Mattem Damonem "Pomniejszenie".

Box office: "Gwiezdne wojny" nie do zdarcia. Miliony dolarów i tłumy w kinach mówią same za siebieŹródło: Materiały prasowe
d65hz5l
d65hz5l

Takiej sytuacji w amerykańskich kinach nie było od dłuższego czasu. W ubiegłych latach rzadko zdarzało się, aby jakaś bożonarodzeniowa premiera nie cieszyła się popularnością. Świąteczny okres wyjątkowo sprzyja hollywoodzkim produkcjom. Jednak wszystko wskazuje na to, że w tym roku porażkę poniosą aż trzy tytuły przygotowane na bożonarodzeniowy tydzień. Przed nimi wprawdzie jeszcze kilka bardzo "tłustych dni", ale ich osiągnięcia sprzed wigilii nie pozwalają wierzyć w sukces.

Największe rozczarowanie związane jest z filmem "Pomniejszenie". Tytuł z oscarowymi ambicjami. Jego twórcą jest bowiem Alexander Payne, którego trzy poprzednie produkcje odgrywały główne role podczas uroczystości wręczenia Nagród Akademii Filmowej. "Bezdroża"(2004), "Spadkobiercy"(2011), "Nebraska"(2013) - każdy z tych filmów był nominowany w głównej kategorii oraz w kategorii najlepszy reżyser. Alexander Payne otrzymał Oscara za scenariusz do "Bezdroży" i "Spadkobierców". W sumie trzy ostatnie filmy Payne'a zostały wyróżnione aż 16 nominacjami.

"Pomniejszenie" na uznanie ze strony członków Amerykańskiej Akademii Filmowej liczyć raczej nie może (z wyjątkiem drugoplanowej roli Hong Chau - nominacja do Złotego Globu). Film zbiera bowiem bardzo przeciętne recenzje, a w kinach sprzedaje się fatalnie. Podczas świątecznego weekendu "Pomniejszenie" zarobiło jedynie 4,6 mln dol. (siódma pozycja) przy bardzo niskiej średniej wpływów na kino. Komediodramat kosztował 68 mln dol. Dużo.

Jeszcze gorzej sprzedaje się komedia "Bękarty". Produkcja Warner Bros. od piątku do niedzieli zebrała skromne 3,2 mln dol. (dziewiąta pozycja). Na dodatek "Bękarty" gromadzą bardzo słabe recenzje, co jest dużym rozczarowaniem, gdyż w filmie występują tak świetni aktorzy, jak Glenn Close, Christopher Walken czy J.K. Simmons.

d65hz5l

Kolejnym premierowym tytułem, który nie sprostał oczekiwaniom jest "Król rozrywki". Musical także nie zachwycił krytyków, zaś podczas świątecznego weekendu zarobił 8,6 mln dol. (czwarta pozycja). Film pojawił się w kinach w środę i po 5 dniach wyświetlania ma na koncie 13,2 mln dol. W przypadku "Króla rozrywki" z ostatecznym werdyktem warto jeszcze trochę poczekać. Musicalowe produkcje świetnie sprzedają się bowiem w czasie noworocznego i karnawałowego okresu, czego najlepszym przykładem jest musical "La La Land". Film z Ryanem Goslingiem i Emmą Stone też miał premierę pod koniec grudnia, ale wiatru w żagle nabrał dopiero po Nowym Roku. I w sumie zarobił w Ameryce aż 151,1 mln dol. Tyle, że "La La Land" zbierał dużo lepsze recenzje niż "Król rozrywki". Musical z Hugh Jackmanem kosztował 84 mln dol. Dużo.

Trzecią pozycję w tym tygodniu wywalczył "Pitch Perfect 3". Też poniekąd film muzyczny. Młodzieżowa produkcja zebrała na starcie 20,5 mln dol. przy budżecie wynoszącym 45 mln dol. Zysk gwarantowany. Jednak film na pewno nie odniesie tak dużego sukcesu, jak poprzednia część cyklu, która w samej Ameryce zarobiła 184,3 mln dol.

Tym sposobem, jedyną świąteczną nowością, która w tym roku nie zawiodła jest "Jumanji: Przygoda w dżungli" z niezawodnym Dwaynem Johnsonem. Familijna produkcja podczas weekendu zarobiła 34 mln dol. (druga pozycja), zaś po 5 dniach wyświetlania ma na koncie 50,6 mln dol. Nie przypadkiem Dwayne The Rock Johnson od kilku już lat znajduje się w gronie najlepiej zarabiających aktorów na świecie (w tym roku na drugim miejscu - przychód 65 mln dol.).

Najpopularniejszym tytułem w amerykańskich kinach pozostały "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi". Podczas świątecznego weekendu film wytwórni Disneya zebrał 68,5 mln dol. W sumie na jego koncie znajduje się 365,1 mln dol.

TOP 10 (22 grudnia - 24 grudnia 2017)

  1. "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi" - 68,5 mln dol. (w sumie 365,1 mln).
  2. "Jumanji: Przygoda w dżungli" - 34 mln dol. (w sumie 50,6 mln).
  3. "Pitch Perfect 3" - 20,5 mln dol. (nowość).
  4. "Król rozrywki" - 8,6 mln dol. (w sumie 13,2 mln).
  5. "Fernando" - 7,1 mln dol. (w sumie 26,5 mln).
  6. "Coco" - 5,2 mln dol. (w sumie 161,3 mln).
  7. "Pomniejszenie" - 4,6 mln dol. (nowość).
  8. "Czas mroku" - 4,1 mln dol. (7 mln).
  9. "Bękarty" - 3,2 mln dol. (nowość).
  10. "Kształt wody" - 3,1 mln dol. (w sumie 7,6 mln).

Premiery następnego tygodnia: (środa) "Wszystkie pieniądze świata" - głośny dramat, z którego został wycięty (dosłownie) Kevin Spacey.

d65hz5l
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d65hz5l