Dużo, dużo łez
W lutym też mieliśmy ciekawy rollercoaster filmowych emocji, bo przypomnijmy, że to miesiąc w którym do kin wchodziły takie produkcje jak "Magic Mike: Ostatni taniec", "Heaven in Hell" i "Wieloryb".
Podczas tego ostatniego filmu łzy leciały wszystkim podczas seansów. Przypomnijmy, że "Wieloryb" Darrena Aronofsky'ego to historia o chorobliwie otyłym nauczycielu, który pogrążony w depresji zamyka się całkowicie przed światem. Dostęp do jego życia ma jedynie opiekunka, młodziutka córka i pewien kaznodzieja-amator. Wszyscy po kolei próbują go ratować, choć z różnym skutkiem.
- Czegoś takiego się nie spodziewałem. Ciało Charliego mogłem zdjąć, ale zostawały we mnie uczucia. Ludzie z chorobliwą otyłością żyją często sami, są kompletnie niezrozumiani przez społeczeństwo - mówił o swojej roli w filmie Fraser w rozmowie z Wirtualną Polską.