Trwa ładowanie...
d2wwy5d
04-12-2006 18:08

Chcecie bajki? Oto bajka: byli sobie bracia Grimm

d2wwy5d
d2wwy5d

Czyżby Terry Gilliam swą nietuzinkową, postmontypythonowską wyobraźnią przewidział rozwój wydarzeń w naszym pięknym kraju?

Bo przecież "Nieustraszeni bracia Grimm" to opowieść o dwóch braciach, którzy opowiadają ludziom bajki, a kiedy ci bezkrytycznie w to wierzą, zbijają na tym majątek. Ale potem sytuacja zaczyna ich przerastać, bajki (które dla braci były tylko metodą na oszukanie maluczkich) zaczynają przybierać realne kształty, a bracia muszą stanąć na wysokości zadania.

Wszystko się ostatecznie kończy happy endem, więc może i dla IV Rzeczpospolitej jest jeszcze jakaś malutka nadzieja.

Tymczasem my jesteśmy na etapie kolejnych komplikacji fabuły, a film Terry'ego Gilliama właśnie trafia w Polsce (ku pokrzepieniu serc) na DVD.

d2wwy5d

"Nieustraszeni bracia Grimm" to świetne kino przygodowe ze sporą dawką fantastyki i tradycyjnie nieokiełznaną Gilliamowską wyobraźnią. Kiedy ten bierze się za opowiadanie historii, możemy być pewni, że zwroty akcji będą naprawdę niespodziewane, a efekty specjalne - oryginalne i zaskakujące.

Czy wyobrażaliście sobie, jak by wyglądało przeciwieństwo powiedzenia "zjeść konia z kopytami"? A on to pokazał. Słowem - fani Gilliama dostają to, co tygrysy lubią najbardziej, a reszta dwie godziny dobrej rozrywki.

d2wwy5d
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2wwy5d