Kontroler

Lech Kwiatkowski, kontroler tramwajowy, ma 48 lat i mieszka samotnie w starej łódzkiej kamienicy. Jest sfrustrowanym człowiekiem z kompleksami. Nie lubią go pasażerowie jako „kanara” i koledzy, bo nie bierze łapówek. Hoduje gołębie na dachu i przyjaźni się z małą Anką, która lubi gołębie i rozmowy z Lechem.

Pewnego dnia kontroler wraca wcześniej do domu i zastaje nieproszonego gościa. 20-letni Olek, mieszkający w tym samym domu, włamał się do jego mieszkania. Dochodzi między nimi do bójki. Olek jest wysoki i silny, ale zwycięzcą (przez przypadek) okazuje się Lech. Włamywacz traci na chwilę przytomność. Lech dzwoni na policję; po chwili jednak rezygnuje. Związanego chłopaka wciąga na strych. Nareszcie jest w pozycji silniejszego, nareszcie nie on jest ofiarą. Chce ukarać Olka i przy okazji wziąć odwet za wszystkie upokorzenia, ale...