Sam sprowokował ataki?
W programie TVN24, senator z ramienia Platformy Obywatelskiej, zarzucił politykom opozycji, że wykorzystują katastrofę smoleńską do rozgrywek politycznych. Z jego ust padło również stwierdzenie, że Jarosław Kaczyński „gra żałobą”.
To ta ostra wypowiedź, w których celuje przecież artysta, najprawdopodobniej sprowokowała czyjąś agresję.
Całą sprawą wstrząśnięta jest również żona filmowca, Iwona Świętochowska-Kutz.
- To jakaś makabra. Jestem przerażona tym językiem nienawiści. Tym bardziej jest to dziwne, bo naprawdę niewiele osób wie, gdzie mieszkamy. Mąż rzadko wychodzi z domu, jeśli już, to tylko na jakieś drobne zakupy. Nie wiem więc, kto za tym wszystkim stoi - opowiedziała "Super Expressowi" wstrząśnięta pani Iwona.