Trwa ładowanie...
d19q6v7

Molokai: historia Ojca Damiana

Najnowsze informacje
3.8
(32 głosy)
Oceń:
5
d19q6v7

Hawaje, rok 1872. Piękny, wulkaniczny archipelag, po zachodniej stronie wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Nadal królestwo, mimo rosnących politycznych wpływów Brytyjczyków i Amerykanów. Kościół Protestancki, Katolicki i ich gorliwi kapłani konkurują o dusze mieszkańców i część władzy.

Flamandzki misjonarz DAMIAN, krzepki trzydziestodwulatek, kładzie podwaliny pod kościół na wyspie Oahu, kiedy zwraca się do niego o pomoc MAULANI, piękna, młoda czarnoskóra dziewczyna. Ucieka przed płatnymi łapaczami, którzy polują na trędowatych na wyspach. Wszyscy, którzy po prymitywnym badaniu w szpitalu w Honolulu, wykazują jakiekolwiek symptomy choroby, są łodziami odsyłani na wygnanie na wyspę Molokai. Trędowaci zajmują część wyspy, ogrodzoną dzikim morzem z jednej strony i wysokimi i stromymi skalnymi wzgórzami Pall, z drugiej strony. Biali i czarni, wysocy i niscy, umierający i będący jeszcze w dobrej kondycji przywożeni są na tę wyspę, po to by jej już nigdy więcej nie opuścić. Mieszkają w żałosnych warunkach, porzuceni swemu losowi prze rząd, który jedynie zrzuca na plażę mniej więcej co miesiąc transporty jedzenia i innych produktów. MEYER, wysoki, cyniczny administrator wyspy mieszka na płaskowyżu na szczycie Pall i stara się mieć jak najmniej do czynienia z grupą trędowatych. Panuje niepokój,
chaos i bezprawie. Najsilniejsi i najbardziej zuchwali mieszkańcy wyspy zjednoczyli się w swoim zamiłowaniu do alkoholu, kobiet i małych chłopców. Wszystkie normy odeszły na bok, bo i tak, przecież nikt nie wydostanie się z tej przeklętej wyspy. GIBSON, premier archipelagu, chce przywrócić spokój na Molokai, zaś anglikański biskup DONALDSON nie chce poświęcić żadnego ze swych duchownych. Zwracają się więc do Kościoła Katolickiego o interwencję i pomoc w ulżeniu losowi trędowatych...

Podziel się opinią

5

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d19q6v7
d19q6v7
d19q6v7