''Nadejdą lepsze czasy'': Hanna Polak o życiu na wysypisku [WIDEO]
„Nadejdą lepsze czasy” to jeden z najczęściej nagradzanych dokumentów w 2015 roku. Opowiada o największym wysypisku na świecie, 20 km od Moskwy. Reżyserka filmu Hanna Polak przez 14 lat jeździła tam z kamerą, obserwując ludzi, którzy znaleźli tam dom. O tym, jak narodził się pomysł na film i jak żyje się na wysypisku, reżyserka opowiedziała w programie #dziejesienazywo.
Główną bohaterką dokumentu jest żyjąca na podmoskiewskiej Swałce Julia, która w momencie rozpoczęcia filmu ma 11 lat. Kamera obserwuje jej dzieciństwo na wysypisku, gdzie wcześnie poznaje smak papierosów i alkoholu, spotyka swoją pierwszą miłość i zachodzi w ciążę.
- Znalazłam się tam nie dlatego, że chciałam robić film, tylko dlatego, że na ulicy Moskwy spotkałam bezdomne dzieci, które mnie zaprowadziły na wysypisko. Tam poczułam, że nie potrafię wrócić do swojego normalnego życia - tłumaczy Hanna Polak, zapytana, dlaczego postanowiła nakręcić "Nadejdą lepsze czasy".
Reżyserka podkreśla, że celem filmu było pokazanie opinii publicznej na całym świecie, jak żyją i umierają ludzie na Swałce, ale też, żeby pokazać ich piękno i marzenia, przełamać schematy i pomóc im się stamtąd wydostać.
„Nadejdą lepsze czasy” zdobyły 25 nagród i wyróżnień na festiwalach na całym świecie, m.in. w Brukseli, Monachium, Moskwie, Trieście, na festiwalu IDFA w Amsterdamie, Hot Springs w USA oraz główną nagrodę na festiwalu Docs Against Gravity w Warszawie.
Hanna Polak o życiu na Swałce
- Dzień na wysypisku to zderzenie marzeń, pragnień o normalności, domu i przyjaźni z brutalną realnością tego wszystkiego, co otacza tych ludzi: śmieciami, brudem, chorobami, cierpieniem, byciem nikim i byciem pozbawionym licencji na człowieczeństwo- mówi Polak.
Bohaterowie filmu umierają z głodu, alkoholizmu i braku nadziei. Reżyserka nie upiększa ich, ale pokazuje „ludzki” wymiar ich egzystencji. Osoby mieszkające na wysypisku zakochują się, kłócą, buntują przeciwko rodzicom. Walczą o lepszy byt, niestety tylko nielicznym udaje się stamtąd wyrwać.
"Nadejdą lepsze czasy" można oglądać na ekranach polskich kin, w HBO i HBO GO.