Kino rape&revange
Podobną linię dramaturgiczną można znaleźć w kilku starszych filmach. Krytycy ukuli dla niej nazwę kina gwałtu i zemsty („rape and revange”).
Filmy tego typu – a mówimy bardziej o typie fabuły, albowiem podobny układ wydarzeń znajdujemy w dziełach z różnych beczek: thrillerach, westernach, horrorach, czy nawet tytułach spoza paradygmatu gatunkowego – charakteryzują się następującą trzyaktową strukturą:
Akt 1) Kobieta zostaje brutalnie gwałcona i pozostawiona na pewną śmierć.
Akt 2) Ofiara przeżywa, a następnie dochodzi do zdrowia i planuje zemstę.
Akt 3) Bohaterka morduje swoich oprawców.
W ramach podobnego schematu rozmaite tytuły inaczej rozkładają akcenty. Czasami zemsta zostaje dokonana nie przez ofiarę (która w wyniku odniesionych ran ginie), ale jej bliskich. Zdarza się też, że dotknięta ogromną traumą kobieta mści się nie tylko na swoich oprawcach, lecz całej męskiej populacji.