2z19
Kirsten Dunst: depresja, alkoholizm, narkotyki
Kirsten Dunst przyznała, że wpadła w depresję, ponieważ przywiązywała zbyt dużą wagę do opinii otaczających ją osób.
W lutym ubiegłego roku, aktorka zgłosiła się na terapię do kliniki Cirque Lodge w Utah, aby walczyć z silną depresją.
- Kiedy przez całe dzieciństwo grasz w filmach, po prostu wykonujesz polecenia - tłumaczy Dunst w jednym z wywiadów.
- Idziesz czy stoisz tam, gdzie ci każą. To dlatego wyrosłam na osobę nieustannie szukającą akceptacji. Gdybym zaufała samej sobie i posłuchała wewnętrznego głosu, wszystko byłoby w porządku. Każdy musi uczyć się na błędach, więc i ja dostałam nauczkę.