- Ktoś decyduje się oddać swoje ciało, by koledzy mogli je zjeść i przeżyć. I patrząc na to w ten sposób, w ich zachowaniu nie ma sensacji. To był akt miłości względem przyjaciela - mówi w rozmowie z WP J.A. Bayona, reżyser wstrząsającego "Śnieżnego bractwa" na Netfliksie. Film opowiada o katastrofie lotniczej sprzed ponad 50 lat.