na noże

"Na noże" to jeden z największych hitów ostatnich lat. Wygląda na to, że mamy do czynienia z budowaniem kolejnej filmowej serii. Właśnie trwają bowiem intensywne prace nad trzecią częścią przygód detektywa Benoit Blanca, w którego, wbrew swojemu emploi, wciela się Daniel Craig.

"Na noże" to seria nieszablonowych kryminałów (na razie jedynie dwuczęściowa), która po sukcesie w kinach trafiła na platformę streamingową. Wiosną 2021 r. Netflix wykupił prawa do realizacji dwóch sequeli za astronomiczną kwotę 450 mln dol. W ciągu roku powstała druga część filmu, ale na kolejną trzeba będzie czekać "kilka lat".

W święta Bożego Narodzenia uwielbiamy oglądać przeboje sprzed lat, czego najlepszym przykładem jest nieustająca popularność "Kevina samego w domu". Wyjątkiem jest Netflix, który w minione święta przyciągnął największą widownię premierowymi produkcjami.

Gdy 1 kwietnia 2021 roku w mediach pojawiła się informacja, że Netflix za prawa do realizacji drugiej i trzeciej części "Na noże" zapłacił 450 mln dolarów, większość osób pomyślała, że to primaaprilisowy żart. Informacja okazała się jednak prawdziwa. W świąteczny weekend "Glass Onion" zadebiutował na platformie streamingowej. Rekordów nie pobił.

Media regularnie informują czytelników o kolejnych przebojach Netfliksa, ale nie wszystkie produkcje platformy streamingowej odnoszą sukces. O przegranych się raczej nie pisze, chyba że jest to film za 150 milionów dolarów, w którym w głównej roli wystąpił Jason Momoa.

Eksperyment pod tytułem "film Netfliksa przez tydzień będzie wyświetlany w kinach" okazał się wielkim sukcesem. W czasie czterodniowego weekendu powiązanego ze Świętem Dziękczynienia "Glass Onion: Film z serii 'Na noże'" zarobił w amerykańskich kinach ponad 13 mln dolarów. A był wyświetlany tylko w 700 multipleksach.

Kryminalna komedia o dziwacznym polskim tytule "Glass Onion: Film z serii 'Na noże'" ma już za sobą pierwsze prasowe pokazy. Dla Netfliksa, który zainwestował w ten projekt gigantycznie pieniądze, jest to być może najważniejszy film w historii. Na razie szefowie platformy są pełni optymizmu. Obraz z Danielem Craigiem zbiera bowiem świetne recenzje.

W świadomości wielu osób Daniel Craig już na zawsze pozostanie przede wszystkich odtwórcą roli Jamesa Bonda. Brytyjski aktor, jak sam zapowiedział, będzie się starał zerwać z tym wizerunkiem. I bardzo ucieszył się z faktu, że mógł wcielić się w mężczyznę, którego widzowie podejrzewają o to, że jest gejem.

Detektyw Benoit Blanc (Daniel Craig) powraca! Po wielkim sukcesie "Na noże" Rian Johnson wraca do rozwiązywania zagadek kryminalnych. Zmienia otoczenie i bohaterów, ale pozostawia wartką akcję, świetną układankę i kąśliwe dialogi. Jeśli myśleliście, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, byliście w błędzie.

Na ten moment czekali nie tylko fani Daniela Craiga. W internecie pojawił się właśnie premierowy zwiastun drugiej części filmu "Na noże". Wszystko wskazuje na to, że będzie to prawdziwa uczta dla miłośników X muzy. Filmową zapowiedź w ciągu pięciu godzin obejrzało na YouTube ponad milion osób.

Daniel Craig jest i do końca życia będzie utożsamiany z jedną rolą. Jednak, co ciekawe, w rankingach filmowych to nie kreacja Jamesa Bonda, lecz Benoita Blanca z "Na noże", jest uważana za jego najlepszą kreację. Wkrótce na Netfliksie pojawi się druga część tego kinowego hitu.

Największa platforma streamingowa zaprezentowała klip składający się z zapowiedzi oryginalnych produkcji, które w tym roku pojawią się w ofercie filmowego giganta. Będzie ich blisko 80. Największym przebojem stanie się zapewne tytuł z Danielem Craigiem "Na noże 2".

"Na noże" zostało okrzyknięte jednym z najlepszych filmów w 2019 r. Wiemy już, że produkcja doczeka się kontynuacji, a w jej obsadzie znajdzie się m.in. Edward Norton.

Jak śrubować rekordy, to od razu na całego. Serwisy informacyjne podają dziś, że największa platforma streamingowa na prawa do dystrybucji dwóch kolejnych części "Na noże" wydała aż 450 mln dol. To znacznie więcej niż wyniesie koszt produkcji tych filmów.

Od kwietnia WP Pilot uruchomi usługę Pay Per View (PPV) w ramach akcji "Kino WP Pilot". Premierowo będzie można zobaczyć najlepsze filmy ostatnich miesięcy.

Daniel Craig w 2020 r. definitywnie pożegna się z rolą Jamesa Bonda. Czy w przyszłości stanie się cenionym aktorem jak Sean Connery, czy może na zawsze pozostanie już "tylko" agentem 007 jak Roger Moore i Timothy Dalton?

Fani kryminałów spod znaku Agathy Christie mają powody do radości. Niewykluczone, że i sama legendarna brytyjska pisarka bawiłaby się setnie na tym seansie. Nie przypominam sobie bowiem, by w ostatnim czasie na ekranach kin pojawiła się równie udana gatunkowa propozycja, łącząca trzymającą w napięciu intrygę ze świetnym poczuciem humoru. Bo w "Na noże", zanim poznamy odpowiedź na pytanie: "kto zabił?", najpierw porządnie się uśmiejemy.