Wacław Kowalski
Charakterystyczny polski aktor starszego pokolenia. Niezapomniany odtwórca roli Kazimierza Pawlaka w trylogii komediowej Sylwestra Chęcińskiego – „Sami Swoi”. Archetypowy kresowiak. Laureat nagrody „Wiktora” dla najbardziej popularnej postaci TVP w 1988 roku.
Urodził się w rosyjskim mieście Gżatsk (obecnie Gagarin) w 1916 roku. Jeszcze przed wojną skończył Seminarium Nauczycielskie i zatrudnił się w Instytucie Pedagogiki Specjalnej, wojna pokrzyżowała jednak plany przyszłego wychowawcy. Po wyzwoleniu podjął kolejne studia, tym razem w łódzkim konserwatorium (śpiewał barytonem).
Z miastem Łodzią związał się na dłużej – występował w latach 1948 – 1955 w łódzkich teatrach: Pinokio i Nowym (pod kierownictwem Kazimierza Dejmka). Tuż po wojnie zadebiutował też w filmie Leonarda Buczkowskiego „Zakazane piosenki” (1946), po nim poświęcił się grze w teatrze.
Rok 1953, obok roli w „Przygodzie na Mariensztacie” Buczkowskiego przyniósł pierwsze spotkanie z Władysławem Hańczą (późniejszym Kargulem) na planie „Żołnierza zwycięstwa”.
W latach 50-tych i 60-tych stworzył kilka ról chłopów („Pożegnanie z diabłem” 1956, „Szkice węglem” 1956 czy „Ziemia” 1957), dzięki którym zaczął funkcjonować jako pewnego rodzaju wyobrażenie włościanina, w szczególności kresowego (dzięki bezbłędnemu „zaśpiewowi”).
W tym samym czasie wystąpił w szeregu głośnych filmów, spośród których wymienić należy chociażby „Ewa chce spać” Tadeusza Chmielewskiego (1957), „O dwóch takich co ukradli księżyc” Jana Batorego (1962) czy „Rękopis znaleziony w Saragossie” Wojciecha Jerzego Hasa (1964). W swoich filmach obsadzali go wielcy reżyserowie, oprócz już wymienionych: Jerzy Kawalerowicz („Celuloza” 1953, „Pod gwiazdą frygijską” 1954), Stanisław Różewicz („Trudna miłość” 1953), jednak to spotkanie z Sylwestrem Chęcińskim na planie filmu „Agnieszka 46” w 1964 roku było wmurowaniem kamienia węgielnego dla późniejszej pracy nad historią Pawlaka i Kargula.
** 15 września 1967 (dzień premiery „Samych swoich”) otworzył nowy rozdział w życiu Kowalskiego. Genialna kreacja Kazimierza Pawlaka (właściwie rolę Kowalskiego i Hańczy warto rozpatrywać wspólnie jako Pawlaka i Kargula) osadzona w filmie nasyconym ponadczasowym humorem była skazana na sukces. „Sami swoi” wszedł na stałe do kanonu polskiego kina, nic więc dziwnego, że w ciągu następnych dziesięciu lat Chęciński nakręcił „Nie ma mocnych” i „Kochaj albo rzuć”, w których brylował Wacław Kowalski. Warto odnotować, że postaci Pawlaka i Kargula uczczono pomnikami, m.in. w Toruniu i Warszawie.**
Lata 70-te to okres wzmożonej aktywności zawodowej – tylko w 1971 na ekrany weszło 11 filmów z udziałem Kowalskiego. Jednocześnie udzielał się on w popularnych serialach telewizyjnych: „Przygody psa Cywila”, „Janosik” „Czterdziestolatek”, „07 zgłoś się”, „Polskie drogi”. Wszyscy czekali jednak na drugą część „Samych swoich”. Doczekali się w 1974 roku. Potem był jeszcze „Kochaj albo rzuć (1978). W latach 80-tych zdążył jeszcze stworzyć pamiętną rolę Ryszarda Popiołka w bardzo popularnym serialu „Dom” Jana Łomnickiego.
Wacław Kowalski nigdy nie porzucił sceny teatralnej, na której stawiał przecież pierwsze kroki aktorskie. Po przeprowadzce do Warszawy w latach 50-tych występował w Teatrze Młodej Warszawy (później Teatr Klasyczny) oraz w Teatrze Polskim i Teatrze Na Woli. Był również związany z Teatrem Telewizji gdzie zagrał m.in. Smarkula, pensjonariusza w domu starców w „Chłopcach” Ryszarda Bera (1973).
Wacław Kowalski wycofał się z życia publicznego i zawodowego po nieoczekiwanej śmierci syna – studenta medycyny w roku 1982. Sam zmarł osiem lat później, 27 października 1990 roku w Brwinowie pod Warszawą, gdzie został pochowany.
** W 1977 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W 1983 roku otrzymał nagrodę przewodniczącego Komitetu ds. Radia i Telewizji.**