2z8
Rodzinne tragedie
Swoje dzieciństwo wspominał jako trudne i niespokojne. Kiedy miał 14 lat, jego ojcu, pracującemu w kuźni, przydarzył się poważny wypadek - kawałek żelaza wbił mu się w oko. Pojawiły się komplikacje i mężczyzna zmarł na zapalenie opon mózgowych. To właśnie Wacław musiał przejąć opiekę nad domem i rodziną.
Zaraz potem przydarzyło się kolejne nieszczęście. Siostrę Wacława porwał nurt rzeki. Dziewczynka utonęła, a jej brat długo nie mógł się pogodzić z tą tragedią.