2z18
Agnieszka Holland w Międzyzdrojach
- "Opowiedziałam dużo historyjek, jedne się podobały, inne mniej, ale osiągnęłam dużą sprawność i dlatego w ramach filmowej narracji mogę manipulować widzem w sposób dość precyzyjny. Żeby się śmiał albo żeby płakał" - powiedziała w jednym z wywiadów ("Polityka", 2006, nr 48).