Adopcja Madonny nie dojdzie do skutku?

Kolejna adopcja malawijskiego dziecka przez Madonnę stanęła pod znakiem zapytania.

Gwiazda już od jakiegoś czasu planuje przygarnąć pod swój dach 13-miesięczną Mercy James, jednak zgody na adopcję nie wyraził wujek dziewczynki, John Ngalande. Mężczyzna oświadczył, że nie chce, aby dziewczynkę adoptowali biali ludzie.

- Kiedy oddawaliśmy Mercy do sierocińca, powiedziano nam, że będziemy z nią w stałym kontakcie oraz że będzie mogła wrócić do nas po sześciu latach - tłumaczy Ngalande. - Nie chcę, aby ktokolwiek odbierał nam nasze dziecko, obojętnie, czy będzie to Madonna czy jakakolwiek inna biała osoba. Wolę być biedny i radzić sobie tak, jak potrafię, niż oddać dziecko w ręce białej gwiazdy.

Wokalistka zajęta jest obecnie pracą nad nowym albumem. Jednym z współtwórców dzieła ma być Justin Timberlake. Następcy wydanej w listopadzie 2005 roku płyty "Confessions On A Dance Floor" należy spodziewać się po Nowym Roku.