Affleck - dumny Amerykanin
Ben Affleck jest dumny z tego, że jest Amerykaninem - zwłaszcza po tym, jak zagrał w dramacie wojennym "Pearl Harbor". W filmie opartym na autentycznych zdarzeniach Affleck wciela się w pilota myśliwskiego, a partneruje mu brytyjska aktorka Kate Beckinsdale w roli jego ukochanej.
Pearl Harbor jest hołdem złożonym pokoleniu Amerykanów, wszystkim mężczyznom i kobietom, którzy poszli na wojnę i poświęcali swoje życie, by wydobyć nasz kraj z depresji i uczynić z niego największą potęgę ekonomiczną na świecie - mówi przystojny aktor.
Ben ma nadzieję, że film zostanie życzliwie przyjęty. Wszystkim tym, którzy byli w Pearl Harbor w dniu ataku Japończyków zawdzięczamy w dużej mierze dobrobyt, w jakim możemy obecnie żyć. Mając tę świadomość, dołożyliśmy wszelkich starań, by nakręcić film nie tylko dobry, lecz również zgodny z historycznymi realiami - dodaje Affleck