Trwa ładowanie...

Agnieszka Fatyga: ustąpiła miejsca córce - jednej z najgorętszych młodych gwiazd w Polsce

Agnieszka Fatyga - która w lipcu skończyła 58 lat - od kilkunastu lat nie pojawia się już na ekranie. Wygląda na to, że ustąpiła miejsca swojej utalentowanej córce, Michalinie Olszańskiej, która uchodzi obecnie za jedną z najzdolniejszych polskich aktorek młodego pokolenia.

Agnieszka Fatyga: ustąpiła miejsca córce - jednej z najgorętszych młodych gwiazd w PolsceŹródło: East News
d6q1g7n
d6q1g7n

Fatyga od najmłodszych lat przejawiała rozmaite ciągoty artystyczne - świetnie grała na fortepianie, ukończyła Wydział Operowy Akademii Muzycznej i studia w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Od razu zaproponowano jej etat w warszawskim Teatrze Narodowym, później zaś przeszła do Ateneum, w którym występowała do 2000 roku, a za swoje dokonania została uhonorowana wieloma nagrodami.

To właśnie na scenie i estradzie czuła się zawsze najlepiej - przyznaje, że przez to jej kariera filmowa jest dość uboga. Wystąpiła w filmie "Spowiedź dziecięcia wieku" czy serialu "Alternatywy 4", gdzie wcieliła się w prostytutkę, która wypowiada słynną kwestię; "Warsaw by night good". Ostatni raz przed kamerami pojawiła się w 2001 roku, epizodyczną rolą w serialu "Przychodnia każdego przechodnia".

Fatyga od lat pozostaje w szczęśliwym związku z aktorem Wojciechem Olszańskim, a w 1992 roku na świat przyszła ich córka Michalina.

East News
Źródło: East News

Dziewczynka dorastała w artystycznej atmosferze, toteż nic dziwnego, że szybko zainteresowała się szeroko rozumianą sztuką. Miała siedem lat, kiedy zaczęła się uczyć gry na skrzypcach. Potem jej pasją stała się literatura.
Książki zaczęła pisać jeszcze jako nastolatka. W 2009 roku zadebiutowała na rynku wydawniczym powieścią "Dziecko Gwiazd Atlantyda"; dwa lata później wydała "Zaklętą".* Przyznawała, że już wtedy, jako młoda pisarka, odebrała prawdziwą szkołę życia – spotkała się z prawdziwą falą nienawiści i internetowymi atakami.*

Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

Potem przyszła pora na aktorstwo. Olszańska dała się poznać publiczności, występując w serialu "Barwy szczęścia”. Wkrótce podjęła decyzję, że zacznie naukę w szkole teatralnej.

Olszańska zaprzecza, jakoby w karierze pomagali jej rodzice i zapewnia, że wszystko osiągnęła dzięki ciężkiej pracy.
- Do szkoły aktorskiej zdawałam w tajemnicy przed mamą – wyznawała w "K MAG-u". - Gdy się dowiedziała, była bardzo zła. Wywiązała się z tego powodu taka awantura, że uciekłam z domu boso i w piżamie. Mimo że wyrastałam w środowisku związanym ze sztuką, to moje decyzje o pójściu w stronę artystyczną były wręcz formą sprzeciwu, bo rodzice chcieli, żebym została lekarzem albo notariuszem.

Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

Na dużym ekranie Olszańska pojawia się od 2013 roku – zagrała wówczas w filmach "To tylko komedia”, "Kranz” i "Solange”. Rok później można ją było zobaczyć w "Warsaw by Night”, "Piąte: nie odchodź" i "Jacku Strongu".

- Michalina Olszańska to bardzo świeży talent na polskiej scenie i wróżę jej wielką karierę - mówił Jacek Bromski, który zaangażował ją do "Anatomii zła".

Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

I miał rację. Olszańską zasypano wręcz propozycjami. Popularnośc przyniosły jej głośne "Córki dancingu", zagrała główną rolę w filmie "Ja, Olga Hepnarová”, zdobywając uznanie światowej krytyki, a niedawno wróciła z Rosji, gdzie zatrudniono ją do filmu "Matylda", w którym wcieliła się w kochankę cara Mikołaja II. Więcej o kolejnych zawodowych planach Michaliny Olszańskiej w poniższym serwisie.

d6q1g7n
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d6q1g7n