[
]( http://www.fakt.pl )
Popieram kandydaturę Bronisława Komorowskiego, bo jest to polityk niebywale uczciwy, odważny, przewidywalny i bardzo propaństwowy. Na dodatek niekonfliktowy - można go przekonać nawet do tych racji, wobec których wcześniej był sceptyczny - przekonuje Agnieszka Holland, reżyserka, która zasiada w komitecie poparcia Bronisława Komorowskiego.
Komorowski jako prezydent gwarantuje krajowi spokój. Dla niego rzeczywiście Polska jest najważniejsza. Bardziej niż jakieś osobiste plany, opinie, czy wręcz obsesje i nienawiści.
Jestem przekonana, że gdy znajdzie się w sytuacji nieco łatwiejszej od obecnej, będzie sobie świetnie radził. W tej chwili funkcjonuje w wyjątkowo stresujących warunkach. Jest przecież jednocześnie marszałkiem Sejmu, p.o. prezydenta oraz kandydatem do urzędu głowy państwa. I wszystko to w bardzo trudnych okolicznościach – po smoleńskiej katastrofie i w czasie powodzi. Jest odpowiedzialny za mnóstwo spraw w tak dramatycznym dla kraju momencie, kiedy mnóstwo osób jest szalenie zbolałych. Dla każdego człowieka byłoby to niebywałe wyzwanie. Kiedy jednak sytuacja unormuje się po wyborach, to – jestem pewna – będzie pełnił tę funkcję z wielką godnością i mądrością.
Zdecydowałam się zaangażować w poparcie Komorowskiego z powodu tego, że bezpośrednio po katastrofie pod Smoleńskiem TVP spuściła ze smyczy demony ogromnej agresji i nienawiści. Zrozumiałam, że istnieje realne niebezpieczeństwo, iż Polska znowu zacznie płonąć. Uznałam więc, że te wybory są szalenie ważne. Kierowała mną obawa, że gdy wygra Kaczyński – zdolny polityk, ale przede wszystkim gracz – będzie to oznaczało koszmar. Efekty tego byłyby spustoszające – jego zwycięstwo oznaczałoby permanentną, bardzo krwawą kampanię wyborczą. Spowodowałoby to kompletne zablokowanie wszystkich możliwych projektów, również tych dotyczących kultury.
Boję się tej powtórki z rozrywki. Przecież dlatego PiS przegrało w 2007 roku, że ludzie poczuli, iż żyją w kraju, w którym ludzie skaczą sobie do gardła bez żadnego wręcz powodu. Nie wierzę, by zmiana wizerunkowa PiS i Kaczyńskiego była autentyczna.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Zobacz także:
**[
LEGENDARNA KUSICIELKA. O KIM MOWA? ]( http://film.wp.pl/mezczyzni-padaja-jej-do-stop-o-kim-mowa-6025282670335105g ) * *[
PIERWSZE PIERSI POLSKI ]( http://film.wp.pl/top-10-najbardziej-obfitych-biustow-polskich-aktorek-6025282550993537g ) * *[
WSTYDLIWE WPADKI GWIAZD ]( http://film.wp.pl/10-filmow-ktorych-sie-wstydza-6025282273682561g ) * *[
POLSKIE SEKSBOMBY BEZ MAKIJAŻU I STYLIZACJI ]( http://aleseriale.pl/gid,6625,img,233038,fototemat.html ) **
[
]( http://www.fakt.pl )
A przed Polską stoi wyzwanie doprowadzenia podziałów w społeczeństwie do cywilizowanych granic, żeby w rodzinach nie toczyły się wojny wokół wazy z zupą, czego byłam wielokrotnie świadkiem w ostatnich tygodniach. Stan tak zaciekłego konfliktu jest bowiem bardzo niszczący dla kraju. Tym bardziej, że nie są to spory o naprawdę istotne rzeczy, lecz o ideologię stworzoną na użytek emocji.
Obwiniam o to w ogromnej mierze stronę PiS-owską. Platforma po katastrofie zachowywała się fantastycznie. Teraz – przyznaję – zaczynają trochę tracić nerwy. Dotychczas jednak trzymali je na wodzy i nie odpowiadali na, przestępcze wręcz, zaczepki ze strony niektórych mediów i ludzi.
Ważne jest więc, by ludzie uwolnili się od, często histerycznych, emocji i spojrzeli dość chłodno na to, jak ma wyglądać nasza przyszłość przez kolejne lata i czy Polskę stać na to, by być znowu polem bitewnym dwóch obozów - PO i PiS.
Bardzo ważną rolę w tych wyborach odegra frekwencja wyborcza. Szczególnie w ewentualnej drugiej turze, która wypada już w wakacje.
Niestety w Polsce jest problem z głosowaniem. Wymaga on stałej edukacji, nie tylko przy okazji kolejnych wyborów. Mam tu ogromną pretensję do mediów publicznych, które od lat nie prowadzą żadnej edukacji obywatelskiej. To obciąża wszystkie opcje polityczne. W Polsce nie do końca uświadamiamy sobie, że ci, których wybieramy są naszymi przedstawicielami. Jeżeli ludzie nie czują, że ich wybór jest ważny, jeżeli nie mają dość determinacji, by oddać głos, to znaczy, że nie wyszli z komuny.
Długo walczyliśmy o wolność. A gdy wreszcie ją mamy, to nie chcemy, lub też nie umiemy, z niej korzystać. A przecież udział w głosowaniu, to podstawowy obywatelski obowiązek, a zarazem przywilej. Jeżeli potem człowiek będzie narzekał na rządzących, to powinien zdawać sobie sprawę, że sam jest sobie winien. Niegłosowanie świadczy o tym, że po prostu olewamy ten kraj.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Zobacz także:
**[
LEGENDARNA KUSICIELKA. O KIM MOWA? ]( http://film.wp.pl/mezczyzni-padaja-jej-do-stop-o-kim-mowa-6025282670335105g ) * *[
PIERWSZE PIERSI POLSKI ]( http://film.wp.pl/top-10-najbardziej-obfitych-biustow-polskich-aktorek-6025282550993537g ) * *[
WSTYDLIWE WPADKI GWIAZD ]( http://film.wp.pl/10-filmow-ktorych-sie-wstydza-6025282273682561g ) * *[
POLSKIE SEKSBOMBY BEZ MAKIJAŻU I STYLIZACJI ]( http://aleseriale.pl/gid,6625,img,233038,fototemat.html ) **