Raper The Game oberwał książką telefoniczną na planie filmu "Królowie ulicy". Agresorem był Keanu Reeves.
Obaj panowie realizowali scenę, w której wcielający się w policjanta Reeves próbuje uzyskać poufne informacje od jednego z podejrzanych. Jak nietrudno się domyślić, podejrzanego grał The Game.
- Prawdziwy policjant uczył mnie, jak używać książki telefonicznej podczas przesłuchania - opowiada aktor. - Wziąłem najpierw atrapę takiej książki i zdzieliłem The Game'a w głowę. Powiedział wówczas: "To nie działa. Nie wierzę ci. Użyj prawdziwej książki". Jak poradził, tak zrobiłem. Dostał naprawdę mocno, ale nic mu się nie stało. Dopiero wtedy scena wypadła dobrze.
Ostatnie wydawnictwo The Game to "Doctor's Advocate" z listopada 2006 roku.
Film "Królowie ulicy" pojawi się w polskich kinach 4 lipca.