Amazon goni Netfliksa. Ma już ponad 200 mln użytkowników

W przeciwieństwie do innych platform streamingowych Amazon Prime Video bardzo rzadko dzieli się informacjami na swój temat. Wiadomości związane z liczbą użytkowników przekazuje właściwie tylko raz w roku, w liście do akcjonariuszy. Jest to o tyle dziwne, że Amazon ma się czym chwalić. Przed rokiem poinformował, że liczba użytkowników Prime Video na całym świecie przekroczyła 150 mln osób. Teraz sięgnęła już 200 mln. Jest to wynik na poziomie Netfliksa – największej platformy VOD na świecie.

Z corocznych listów do akcjonariuszy wynika więc, że na przestrzeni 12 miesięcy liczba użytkowników Prime Video zwiększyła się aż o 50 mln osób. To oznacza, że przyrost jego subskrybentów w ubiegłym roku był wyraźnie większy od dynamiki rozwoju Netfliksa, który w analogicznym czasie powiększył liczbę użytkowników o 35 mln gospodarstw domowych (takim terminem posługuje się Netflix).

Wiele więc wskazuje na to, że wkrótce to właśnie Amazon Prime Video może się stać największą platformą streamingową na świecie. Choć warto dodać, że jego pozycja jest szczególnie mocna w Ameryce Północnej. Na pozostałych kontynentach wciąż dominuje Netflix, który na początku roku poinformował, że liczba jego subskrybentów sięgnęła 203,6 mln osób.

W Stanach Zjednoczonych roczna opłata za Amazon Prime wynosi 119 dol. Miesięczna 12,99 dol.

Jedna z nielicznych informacji związanych z platformą streamingową, którą szefowie finansowego giganta postanowili podzielić się ze "zwykłymi ludźmi" dotyczyła filmu "Kolejny film o Boracie". Oryginalna produkcja Amazona w premierowym miesiącu była najczęściej oglądanym tytułem w całej historii Prime Video. Obraz, którego gwiazdą jest Sacha Baron Cohen otrzymał dwa Złote Globy (dla najlepszego filmu oraz pierwszoplanowego aktora w komedii lub musicalu) i jest nominowany do Oscara w dwóch kategoriach (scenariusz adaptowany oraz aktorka drugoplanowa).