Amber Riley o blaskach i cieniach sławy
Amber Riley nadal przyzwyczaja się do własnej popularności.
24-letnia gwiazda serialu "Glee" powoli odkrywa blaski i cienie sławy.
- Brak życia prywatnego to największy minus - przyznaje Riley. - Ludzie myślą, że nie żyję normalnie, bo występuję w telewizji, ale tak naprawdę jestem najzwyklejszą osobą pod słońcem. Moi przyjaciele mówią, że jestem najnudniejszą celebrytką, jaką znają! Nie spędzam wieczorów w klubach, ale przed telewizorem, w piżamie. To dziwne, że obcy ludzie nagle mnie rozpoznają. Jeszcze nie bardzo wiem, jak na to reagować, ale jest mi bardzo miło, gdy słyszę ciepłe słowa na temat swój lub serialu.
W przeboju "Glee" Amber Riley wciela się w postać Mercedes Jones.