Trwa ładowanie...
d49m72l
amnezja
04-12-2006 18:07

Amnezja (Twisted)

d49m72l
d49m72l

Philip Kaufman nieczęsto staje za kamerą, bo średnio co pięć lat. Nie wpływa to, niestety, na efekt jakościowy jego dzieł, które rzadko bywają naprawdę interesujące. Tak też jest w przypadku obrazu "Amnezja", który wprawdzie ogląda się z zaciekawieniem, lecz po napisach końcowych szybko ulega się... amnezji.

Jak w swoich najlepszych filmach - "Nieznośna lekkość bytu" (1988), "Henry i June" (1990) czy "Zatrute pióro" (2000) - tak i tym razem Kaufman skupia się na kobiecej postaci uwikłanej w świat silnych i wpływowych mężczyzn, którzy determinują jej przyszłość. Główną bohaterką jest pani inspektor Jessica Shepard, która niedawno otrzymała awans i podjęła pracę w wydziale zabójstw. Ta niezwykle atrakcyjna i inteligentna kobieta zachowuje się raczej jak mężczyzna. Jeżeli podoba jej się jakiś facet, ona robi pierwszy krok. Żyje w stresie, a do tego ma problemy z alkoholem i kontrolowaniem agresji. Szybciej zyskuje nowych wrogów, niż przyjaciół. Pierwszą sprawą, jaką zajmuje się w nowym departamencie, jest schwytanie seryjnego mordercy, który zabija jej byłych kochanków. Kwestią czasu pozostaje więc, kiedy sama stanie się podejrzaną.

Portret głównej bohaterki jest najmocniejszym i bodaj jedynym atutem "Amnezji". Z całą pewnością to zasługa kobiecego duetu: scenarzystki obrazu Sarah Thorp i aktorki Ashley Judd. Panie zadają razem kłam twierdzeniu, że w dzisiejszym kinie gatunkowym nie ma miejsca na wyraziste i intrygujące postaci kobiece, które mogłyby się równać z męskimi bohaterami. Jednak scenariusz ciekawie prezentuje jedynie wątki koncentrujące się na Jessice Shepard, która pracuje nie tylko nad bieżącym śledztwem, ale także nad zagadką z jej przeszłości. Będąc dziewczynką przeżyła bowiem tragedię: ojciec w szale gniewu zabił matkę, a następnie popełnił samobójstwo. To wszystko sprawia, że bohaterka w pewnym momencie sama dla siebie staje się przedmiotem śledztwa. Zaczyna zastanawiać się nad własną naturą - czy odziedziczyła zdolność zabijania, a jeśli tak, to czy jest w stanie ją kontrolować.

O ile portret psychologiczny głównej bohaterki jest rozbudowany i intrygujący, to postaci drugoplanowe są nakreślone w sposób schematyczny i powierzchowny: szowinistyczni mężczyźni, z których każdy mógłby być potencjalnym zabójcą. Ta schematyczność prowadzi do tego, że finał intrygi kryminalnej dla wielbiciela gatunku szybko staje się oczywisty. Co więcej, film jest przesiąknięty sztampowym sposobem budowania atmosfery tajemniczości i zagrożenia: zimne kolory w ujęciach San Francisco, postacie w ciemnych ubraniach, wszechobecna mgła i wilgoć.

Na kolejny obraz Kaufmana nie będę czekać z niecierpliwością.

d49m72l
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d49m72l