3z7
Wielki jubileusz!
Wzruszony i szczęśliwy Andrzej Łapicki stał skromnie na scenie z kwiatami, w otoczeniu młodszych kolegów, jak choćby Danuty Stenki, Grażyny Szapołowskiej czy Janusza Gajosa.
-- Dyrektor Englert nie tak dawno odnalazł mnie wśród odpadków, nieco odkurzył i pozwolił wrócić na scenę. Janku, dziekuję! -- skomentował swój występ, po czym podziękował swojej córce Zuzannie, która - jak stwierdził - jest teraz głową rodziny.
Po raz pierwszy aktor oficjalnie przedstawił publicznie młodziutką żonę, Kamilę (25 l.) która specjalnie na tę okazję wdziała seksowną króciutką spódniczkę.
Polecamy w wydaniu internetowym efakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )