Andrzej Wajda – najważniejsi bohaterowie jego filmów
10.10.2016 | aktual.: 11.10.2016 11:44
Andrzej Wajda bardzo często pokazywał w swoich filmach bohaterów mierzących się z różnymi przeciwnościami losu. Szczególnie dotyczyło to produkcji, których akcja osadzona była w szarej i przygnębiającej rzeczywistości PRL. Widzowie przez pryzmat poczynań poszczególnych postaci dostrzegali absurdy funkcjonowania ówczesnej władzy. Niejednokrotnie publiczność mogła utożsamić się z głównymi bohaterami i dokładnie odczuć ich bolączki.
Wajda w wielu swoich dziełach prezentował aktualny obraz Polaków. Jego filmy opowiadające o losach konkretnej jednostki, były zazwyczaj odzwierciedleniem powszechnych obaw, lęków i marzeń rodaków. Stworzone przez reżysera oraz konkretnych aktorów postacie wywierały na widzach ogromne wrażenie. To właśnie ich oczami najczęściej mogliśmy spojrzeć m.in. na patologię działania władzy ludowej. Przypomnijmy sobie najbardziej charakterystycznych i ponadczasowych bohaterów z filmów Andrzeja Wajdy, którzy na stałe zapisali się w historii naszego kina.
Maciek Chełmicki – „Popiół i diament”
Maciej Chełmicki to z pewnością najsłynniejsza postać ze wszystkich, jakie pojawiły się w obrazach Andrzeja Wajdy. Główny bohater „Popiołu i diamentu” wykreowany przez Zbigniewa Cybulskiego stał się dla tego aktora trampoliną do wielkiej sławy. Między inny dzięki tej kreacji artysta został określony polskim Jamesem Deanem. Charakterystyczna stylizacja oparta na czarnej skórzanej kurtce oraz ciemnych okularach, a także specyficzna gra aktorska sprawiła, że Zbigniew Cybulski szybko stał się ulubieńcem tłumów. Dla wielu widzów Maciej Chełmicki był ówczesnym synonimem wielkiej odwagi oraz ikoną buntu.
Sama postać Maćka wywoływała jednak wiele kontrowersji. Władzy ludowej nie podobało się, że „Popiół i diament” koncentruje się głównie na bohaterze, którego głównym zadaniem jest morderstwo ważnego dygnitarza. Co więcej, rządzącym nie przypadło do gustu również to, że zachowanie Chełmickiego jest w jakiś sposób gloryfikowane przez Wajdę. Po latach natomiast część krytyków zarzuciła twórcy przeinaczanie faktów historycznych. W „Popiele i diamencie” zostaje przedstawiona sytuacja, w której żołnierze AK polują na przedstawicieli władz. W rzeczywistości natomiast to komuniści ścigali osoby walczące w podziemiu.
Pelagia i Bazyli – „Niewinni czarodzieje”
„Niewinni czarodzieje” w perfekcyjny sposób ukazują ludzką obłudę. Historia romansu między Pelagią i Bazylim (w tych rolach Krystyna Stypułkowska oraz Tadeusz Łomnicki) to nic innego jak świetnie stworzona gra pozorów, podczas której każda ze stron chce wywrzeć na drugiej osobie jak najlepsze wrażenie bez zdradzania swoich prawdziwych uczuć. W „Niewinnych czarodziejach” Wajda bardzo trafnie sportretował dwudziestolatków wchodzących w dorosłe życie na przełomie lat 50. i 60. XX wieku. W filmie ukazana zostaje m.in. modna ówcześnie postawa egzystencjalizmu. Co jednak istotne Wajda podchodzi do tej filozofii z nutką ironii, tworząc przy tym klimatyczny dramat psychologiczny.
Włodek – „Polowanie na muchy”
Włodek z „Polowania na muchy” (w tej roli Zygmunt Malanowicz) to przykład bohatera, którego losy stają się podstawą do stworzenia przez Wajdę swojego rodzaju satyry na zmiany zachodzące w społeczeństwie. Mężczyzna pracuje jako sprzedawca w księgarni. We własnym domu zostaje on całkowicie zdominowany przez żonę oraz teściową. Włodek jest dla kobiet zwykłym popychadłem. Pewnego dnia bohater poznaje piękną studentkę polonistyki Irenę (Małgorzata Braunek). Włodek nawiązuje z nią romans. Wkrótce okazuje się, że i ona zaczyna przejmować kontrolę nad jego losem.
W „Polowaniu na muchy” Wajda w nieco prześmiewczy sposób prezentuje zamianę utartych ról społecznych, ukazując kobietyjako władcze i pewne siebie, natomiast mężczyzn pozbawionych poczucia własnej wartości i zależnych od przedstawicielek płci przeciwnej.
Mateusz Birkut i Agnieszka - „Człowiek z marmuru”
„Człowiek z marmuru” to film, w którym Andrzej Wajda bez ogródek ukazuje patologię komunistycznej władzy. Historie Mateusza Birkuta (Jerzy Radziwiłowicz) oraz Agnieszki (Krystyna Janda) pokazują zniewolenie jednostki w reżimowym systemie politycznym. Słynny przodownik pracy zostaje ukazany jako osoba, która od roli pupila rządzących zmienia się w osobę niewygodną dla wysoko postawionych dygnitarzy. Jego zawrotna kariera kończy się równie szybko, jak się zaczęła. Po latach dociekliwa dziennikarka Agnieszka próbuje rozwikłać zagadkę zaginięcia Birkuta. Odkrywając kolejne tajemnice jego życia, rezolutna i bezkompromisowa bohaterka podpada swoim przełożonym. Mimo przeciwności losu nie składa ona jednak broni i kontynuuje prywatne śledztwo.
Warto pamiętać, że postać Mateusza Birkuta oparta jest na biografii Piotra Ożańskiego.
Jerzy Michałowski – „Bez znieczulenia”
Jerzy Michałowski (grany przez Zbigniewa Zapasiewicza) to dziennikarz, którego życie prywatne i zawodowe rozsypuje się w mgnieniu oka niczym domek z kart. Bohater przyjeżdża do kraju po krótkiej zagranicznej wizycie. Na miejscu okazuje się, że jego żona składa wniosek o rozwód. Mężczyzna nie wie, dlaczego ukochana chce się z nim rozstać. Na dodatek Jerzy zaczyna mieć problemy w pracy. Jego postać staje się symbolem niezawinionego cierpienia.