Anna Friel mogła być piosenkarką
Anna Friel zdradziła, że otrzymała niegdyś propozycję podpisania opiewającego na 2 miliony dolarów kontraktu płytowego.
Do zawarcia umowy namawiał aktorkę sam Simon Cowell, znany brytyjski producent, który pracował m.in. jako juror w amerykańskiej edycji "Idola".
Friel nie dała się jednak skusić, ponieważ chciała skoncentrować się wyłącznie na karierze aktorskiej.
- Zdaję sobie sprawę, że byłam doskonałą kandydatką na gwiazdę pop - tłumaczy Friel. - Wtedy już jednak wiedziałam, że zależy mi tylko na aktorstwie.
Anna Friel pracuje obecnie na planie obrazu "Land of the Lost".